Pawel_PS
Zadomawiam się
Właśnie podstawiłem samochód do serwisu i mają się zająć problemem. Otóż nie mogę naładować mojego e-C4, każda próba podłączenia do ładowarki powoduje wybicie bezpiecznika w stacji ładowania.
Miałem dzisiaj rano pół godziny wolnego czasu i postanowiłem się doładować na publicznej ładowarce Type 2. Włożyłem wtyczkę do swojego samochodu i ładowarka zgasła, tj. wybiło jej zabezpieczenie. U mnie w gnieździe ładowania jest zapalona czerwona (pionowa) dioda oraz biały prostokąt, czyli jest oczekiwanie na ładowanie. Przepiąłem się na inne stanowisko i podobna sytuacja, tj. w stacji ładowania wywaliło bezpiecznik. Zaniepokojony sytuacją przejechałem do innej stacji, gdzie trzeba ładować się własnym kablem. Tak samo, tj. wywalanie bezpiecznika w słupku. Pojechałem od razu do serwisu Citroena i tam to samo. Auto zostało, mają szukać gdzie jest problem.
Czy mieliście podobne zdarzenie? Coś poważnego czy łatwe do naprawy? Pytam, bo jutro po południu mam zaplanowany wyjazd na krótki urlop i nie wiem, czy próbować odpalić spaliniaka
W sumie to w całym tym nieszczęściu pozytywem jest, że dzisiaj wyjątkowo postanowiłem się doładować, a miałem jeszcze 50% i zazwyczaj tego nie robię. Miałbym większy problem, gdybym o awarii ładowania dowiedział się podczas wyjazdu.
Miałem dzisiaj rano pół godziny wolnego czasu i postanowiłem się doładować na publicznej ładowarce Type 2. Włożyłem wtyczkę do swojego samochodu i ładowarka zgasła, tj. wybiło jej zabezpieczenie. U mnie w gnieździe ładowania jest zapalona czerwona (pionowa) dioda oraz biały prostokąt, czyli jest oczekiwanie na ładowanie. Przepiąłem się na inne stanowisko i podobna sytuacja, tj. w stacji ładowania wywaliło bezpiecznik. Zaniepokojony sytuacją przejechałem do innej stacji, gdzie trzeba ładować się własnym kablem. Tak samo, tj. wywalanie bezpiecznika w słupku. Pojechałem od razu do serwisu Citroena i tam to samo. Auto zostało, mają szukać gdzie jest problem.
Czy mieliście podobne zdarzenie? Coś poważnego czy łatwe do naprawy? Pytam, bo jutro po południu mam zaplanowany wyjazd na krótki urlop i nie wiem, czy próbować odpalić spaliniaka