Tendencja jest taka że coraz wieksze komponenty sie wymienia bo koszt naprawy jest ogromny. W fabryce robot potrafi złożć czesci 100x taniej niz pracownik w warsztacie. Jak sie zamawia AGD/elektronike z chin to sie bierze 10% dodatkowych ezgzemplarzy na wymiany gwaranycjne bo tak jest efektywniej kosztowo niż płacić serwisantowi kupe kasy za naprawy gwaranycjne. Albo mamy wydajny mały dobrze złożony sprzęt (zaklejona cała bateria) albo mamy duży serwisowalny z dodatkowymi śrubami/ wkrętami( które sie luzują rozszelniaja i z czasem wcieka np woda). Mniej serwisowalny sprzęt jest zawzywczja mniej awaryjny. A systemy bezpieczeńtwa w autach powodują że coraz mnie jest stłuczek i kolizji, dlatego uwazam że to dobra droga. Zamiast zajmowac czas ludziom w warsztatach lepiej mieć mniej awaryjne auta a jak juz sie coś wydarzy to prosto do chuty i nowe bierzemy z fabryki w cenie naprawy starego. Mamy prawie pewność że dobrze złożone a nie strach czy mechanik który pierwszy raz to składał dobrze to zrobił