Bardziej niż wtykami martwiłbym się, czy w ogóle mam fazę w domu, którą mogę tak obciążyć. Jak się ma 3x 25 czy 32 A, to równo rozłożone 3x16 A pójdzie, ale 32 A? Może być ciężko. Jak max jest 6,6 kW, to zostaje 800 W na ciągły pobór w domu z tej fazy, i to o ile ma się bezpiecznik główny 32 A.
Ano właśnie.
Niektórzy próbują "zaginać rzeczywistość", a nie patrzą na swoją umowę dystrybucyjną.
Dacia z tego co widzę to ma maks 6.6 kW w trybie DC, czyli albo 2 fazy po 13A (wychodzi niecałe 6kW, ale marketingowcom od samochodu z chińskiego rynku mogły wpaść foldery na 250 a nie na 230V pod rękę i wtedy by się wszystko zgadzało - tylko nie do końca, o czym w dziale "32A"), albo 3 fazy po 10A (tu znowu notujemy pewien "zapas", więc nie sądzę), albo "niebieskie" czyli 1 faza i 32A (co chyba najbardziej prawdopodobne).
Ja lubię bateryjkę w swoim aucie, więc na razie mam tylko 1-fazową ładowarkę, na której (jak "noc będzie dłuższa w weekend") ustawiam nawet nie 10, a 8A... im wolniej się ładuje, tym mniejsza szkoda dla ogniw.
Jak początkowo ładowałem 1 fazą 16A, to macałem ściany, czy gdzieś się kable nie grzeją (dom kupiłem od dewelopera, niby zdjęcia całej instalacji elektrycznej mam, ale nikt mi nie zagwarantuje, że w grubej izolacji nie siedzi cienki kabel - wolałem się upewnić). Gniazdo siłowe (3F32A) sobie smętnie w garażu wystaje i czeka... albo na większego elektryka, albo na decyzję o zakupie Wallbox-a. Na umowie mam chyba 18 kW, ale jak włączę kuchenkę (indukcja, 2 fazy), to redukuje mi to skutecznie maksymalną moc ładowania do poniżej 10kW (bo jeszcze się gdzieś lodówka załączy i będzie "przekroczenie").