ile warte jest FSD na dzisiaj dla Tesli najlepiej widać po tym co robią w Stanach, biorąc auto od kogoś w rozliczeniu dają taką samą cenę za auto z i bez FSD. Czyli wyceniają je na 0 USD, potem dokładają to do każdego używanego, "zwiększając" jego wartość, logika jest taka że przecież oni (Tesla) to mają za darmo, więc po co płacić za to klientowi, od którego odbierają samochód.
Biznesowo się zgadza, ale nie pasuje do teorii że FSD to taki rarytas, no i klient czuje się chyba dziwnie po takim potraktowaniu.
Nie wiem jak to będzie wyglądało w subskrypcji, podejrzewam że cena będzie zaporowa, i podzielą te 39000 na na przykład 36 rat, żeby nadal bardziej "opłacało się" kupić to jednorazowo.
Ja nie patrzyłem praktycznie wcale na FSD przed zakupem, przez chwilę się zastanawiałem nad EAP, ale nie pasuje mi cena do oferowanego produktu. Nota bene praktycznie te same funkcje co w EAP są dostępne u innych producentów połowę taniej, co najmniej.
Gdyby to jeszcze była licencja wieczysta, jak na niektóre programy, masz 1 stanowisko FSD tesli, i przechodzi na Twoje nowe auto, to by te 39000 było w miarę sensowną ofertą, nawet patrząc na to że to jeszcze nie działa i nie wiadomo kiedy zacznie. A tak to sporo włścicieli 3 będzie sprzedawać swoje auta z FSD zanim system zafunkcjonuje. I rzeczywiście trudno będzie te pieniądze odzyskać, ktoś mało zorientowany popatrzy na to jak to , 2 letnie auto drożej niż nowe? No tak, ale ma FSD. No tylko że to na razie nie działa, i przyjmują zakłady czy i kiedy zacznie
Bardo mi nie pasuje taka polityka producenta, niby w popularnej opinii miały być ciągłe darmowe ulepszenia i gratisy, a w przypadku FSD to wygląda dokładnie odwrotnie