Czyzby bateria 2170L (82kWh) w najnowszym TM3 LR i P?

[Bartosz]

Zgoda - w grudniu była tańsza - 239990 pln. Coś za coś...

Tak, ale już w lutym cena wynosiła 244.990 zł, a zasięg taki sam - 580 km, więc teoria chybiona. Na tej podstawie widać, że cena ma niewiele wspólnego ze zmianą zasięgu na poziomie +-5%.

 

[newbe]

Tak, ale już w lutym cena wynosiła 244.990 zł, a zasięg taki sam - 580 km, więc teoria chybiona. Na tej podstawie widać, że cena ma niewiele wspólnego ze zmianą zasięgu na poziomie +-5%.

Wiem, na stanie już były oferowane z podwyżką. Osoby które odbierały w Lutyz z zamówień z przed Nowego Roku mieli chyba nadał za 239990.

 

[krzyss]

Tak, ale już w lutym cena wynosiła 244.990 zł, a zasięg taki sam - 580 km, więc teoria chybiona. Na tej podstawie widać, że cena ma niewiele wspólnego ze zmianą zasięgu na poziomie +-5%.

Chyba w marcu... i nie dawalo sie juz odebrac auta z aktualnej dostawy.

 

[slaveq]

Ja nadal na umowie mam cenę za goły lr 239900 i nadal czekam co z tego będzie. Zamówiłem dwa dni przed podwyżką.

 

[Hue Zarri]

Będziesz miał taką cenę bez zmian. Miałem podobnie.

 

[slaveq]

No na to liczę, chociaż mentalnie się przygotowałem na podwyżkę.

 

[krzyss]

No na to liczę, chociaż mentalnie się przygotowałem na podwyżkę.

Na nowa baterie i grzana kierownice sie przygotuj wszyscy zazdrosza 😜

 

[slaveq]

Na nowa baterie i grzana kierownice sie przygotuj wszyscy zazdrosza 😜

No miły bonus. Ale od grudnia kiedy zacząłem się zastanawiać nad zakupem to już jest nowe wnętrze, światła, usunięcie chromu, dwie wersje baterii, kolejna zmiana wykończenia wnętrza i teraz jeszcze grzana kierownica . Strach pomyśleć ile zmian będzie za rok w tym aucie .

 

[Bartosz]

No miły bonus. Ale od grudnia kiedy zacząłem się zastanawiać nad zakupem to już jest nowe wnętrze, światła, usunięcie chromu, dwie wersje baterii, kolejna zmiana wykończenia wnętrza i teraz jeszcze grzana kierownica . Strach pomyśleć ile zmian będzie za rok w tym aucie .

Ale auto jest cały czas fajne. To sprzed roku daje nie mniej radości niż obecne. Powiedzmy sobie szczerze, kolor listew ozdobnych czy zasięg +-50 km, czy podgrzewana kierownica to są drobiazgi, które od strony praktycznej czy estetycznej niewiele zmieniają.

 

[slaveq]

Ale auto jest cały czas fajne. To sprzed roku daje nie mniej radości niż obecne. Powiedzmy sobie szczerze, kolor listew ozdobnych czy zasięg +-50 km, czy podgrzewana kierownica to są drobiazgi, które od strony praktycznej czy estetycznej niewiele zmieniają.

A to oczywiście, tylko stwierdzam że nie warto czekać jeśli człowiek się zastanawia bo co chwilę będzie coś innego, nowe dodatki itp. i tak można się wstrzymywać z zakupem w nieskończoność. Ja czekałem bardziej ze względów finansowych a te nowości to tylko jak napisałem miłe dodatki.