Według moich spostrzeżeń podgrzewanie zużywa około 0,8km/min. Samochód po około 6 minutach pokazuje, że wnętrze jest nagrzane, ale dalsze podgrzewanie do pewnego momentu daje lepsze podgrzanie baterii i wnętrza. Przesadnie długie podgrzewanie z baterii według moich spostrzeżeń nie daje efektów. Kiedyś grzałem 40minut i efekt był podobny jak do grzania przez 15 minut.
Jeśli chodzi o zużycie, to raz na mojej stałej trasie jechałem bez żadnego podgrzewania i wyszło 230Wh/km. Po podgrzaniu i może troszeczkę spokojniejszej jeździe, ale w tych samych warunkach pogodowych wyszło 200Wh/km.
Trasa jest z różnicą wysokości (pod górę), dlatego tak wysokie zużycie. Jak jadę w drugą stronę, to zużycie jest zawsze dużo niższe (jadę w dół).
Wydaje mi się, że przy zaplanowaniu podgrzania na godzinę i podłączeniu pod sieć, to bateria jest dużo lepiej podgrzana - rekuperacja jak latem, ale jeszcze nie mam obserwacji w porównywalnych warunkach.