slaveq
Pionier e-mobilności
@supczinskib czy mógłbyś podesłać linka do tego niemieckiego forum gdzie opisują odbiory? Czy ten gość z niebieską wersją to odosobniony przypadek czy kilka czy wszystkie?
Bo to szpetneCzemu nie montują fabrycznie:![]()
Model 3 Paint Protection Film
Protect your Model 3 from snow, salt, sand and small debris with the Model 3 Paint Protection Film. Protect your paint from stone chips and driving conditions that can accelerate wear and tear. Includes: 2x clear protective film for rear fenders 1x squeegee For detailed instructions, follow...shop.tesla.com
Niestety nie.
Chyba odosobniony, poza tym mało ich wydali.@supczinskib czy mógłbyś podesłać linka do tego niemieckiego forum gdzie opisują odbiory? Czy ten gość z niebieską wersją to odosobniony przypadek czy kilka czy wszystkie?
Tego nie widać, tylko na tym obrazku jest tak to pokazane, aby klient wiedział o co chodzi.Bo to szpetne
Zauważ, że to jest skierowane do klientów z USA, a tam 16 milionów obywateli uważa, że czekoladowe mleko jest od brązowych krow, a na kubku z kawą trzeba pisać „uwaga gorące” oraz na lusterkach, że obraz jest odwrócony.No kurde, to zatem geniusze marketingu, mogliby dać jeszcze zdjęcie z reala po montażu.
Ladnie napisane, mam podobnie.2. Faktycznie, zauważam i u siebie pewną "demoralizację jakości". Przy odbiorze zgłosiłem wszystko co znalazłem, a jestem dokładny. Teraz jednak, gdy nieco z usterek już zostało przez serwis ogarnięte, przyznaję, że coraz rzadziej myślę o tym, że na przykład szpary drzwi przednich pasażera są gorsze niż po stronie kierowcy. Pewnie powinienem też z tym do nich uderzyć, skoro jest w protokole, ale może mentalnie to już wywalam z głowy? Może już zaczynam to bagatelizować? Może już się martwię, że mi odpadnie lakier z progu, i to dopiero będzie usterka, a nie szpary?
Mnie szokuje, chociaż ten samochód kosztował mnie mniej niż wspomnianego obywatela USA 🙂Tam te auta kosztuja 6-12 pensji i to, ze gdzies jest niedoskonaly lakier czy krzywo zamontowana lampa - nikogo nie szokuje.
Wystarczyłaby mi w zupełności jakość klasy średniej 🙂 Chociaż uważam sam samochód za auto klasy premium, bo klasa to nie tylko jakość.W PL jest mala trauma bo czlowiek placi sporo pieniedzy i oczekuje najwyzszej jakosci ala marki premium.
Zobaczymy co czas przyniesie. Zauważ, że większość tych samochodów w Polsce ma kilka miesięcy. W Niemczech jest watęk z ponad 500! wpisami na temat uszkodzeń wachacza po przejechaniu 20-50 tysięcy kilometrów. Tesla uważa, że jest to element eksploatacyjny i uwaga - grzecznościowo wymienia do 50 tysięcy w ramach zachowania dobrych relacji z klientem. Jak masz powyżej to płacisz. Nie wiem czy coś zmienili w tym zawieszeniu, bo wszystkie przypadki dotyczą rocznika 2019. Tak na marginesie odmalowanie JEDNEGO progu w autoryzowanym serwisie poza gwarancją kosztuje 3800 złotych, jakby ktoś był zainteresowany 🙂W TM3 usterki wygladaja bardziej na kosmetyczne a nie mechaniczne poki co.
Z moją na pierwszy rzut oka i nawet na drugi 🙂, też wszystko wyglądało i wyglada w porządku, a z progami to nie jest problem serii, bo złazi na pewno od 2019 roku, tylko z rożnym nasileniem.Klar/lakier odlazi w wielu autach, na kazdej myjni cisnieniowej sa ostrzezenia nawet, lampy paruja na potege w BMW od dekady.
Do opa - nie bierz sie chlopie za naprawy sam (zaprawki, lampy etc), to nie Polonez.
Masz liste usterek - jedz do serwisu, niech wyeliminuja wiekszosc, wez w tym czasie jakies auto zastepcze z AC.
Tyle.
Pisanie, ze 0,5M aut Tesli TM3 "ma istotne wady" jest sporym naduzyciem, w mojej "na pierwszy rzut oka" wszystko wyglada w miare w porzadku natomiast klasc sie pod auto zeby szukac jakichs skaz lakieru normalne raczej nie jest - to nie dzielo sztuki ktore bedzie stac na wystawie w muzeum.