Koszmarny wypadek (skok w górę na kole) i reakcja Autopilota

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Na Twitterze pojawiło się nagranie z wypadku, który pokazuje, jak niebezpieczne może być głupie koło samochodowe, które zerwie się z osi. Zgodnie z deklaracją Autopilot zareagował poprawnie i odbił:


Zaintrygował mnie błysk widoczny na jednej z klatek, nie mam pojęcia, co to jest:

Wypadek - Autopilot.jpg
 
Last edited:

Olecki

Pionier e-mobilności
Błysk to prawdopodobnie efekt odpalenia pirotechniki kurtyn lub poduszek odpalonych gdy czujnik wykrył obrót samochodu (tzw. 'rolkę') - widać na filmie wyraźnie jak światło się rozchodzi od strony szyby kierowcy . Ja bym jednak zwrócił uwagę na co innego - w pickupie opony wystają poza nadwozie więc albo koła są z innego modelu albo zamontowane na jakichś dystansach. To raczej nie był przypadek że koło się urwało, szkoda tylko że miało to aż takie konsekwencje dla innych. IMHO właściciel pickupa powinien pójść siedzieć na długo za coś takiego.
 

Michal

Moderator
Dokładnie to samo pomyślałem. Co to za moda na wiejskie przeróbki... Ech...
Dobrze, że w EU chociaż koła nie mogą wystawać poza obrys i takie modyfikacje automatycznie dostają bana.
 
Last edited:

daniel

Señor Meme Officer
Błysk to prawdopodobnie efekt odpalenia pirotechniki kurtyn lub poduszek odpalonych gdy czujnik wykrył obrót samochodu (tzw. 'rolkę') - widać na filmie wyraźnie jak światło się rozchodzi od strony szyby kierowcy . Ja bym jednak zwrócił uwagę na co innego - w pickupie opony wystają poza nadwozie więc albo koła są z innego modelu albo zamontowane na jakichś dystansach. To raczej nie był przypadek że koło się urwało, szkoda tylko że miało to aż takie konsekwencje dla innych. IMHO właściciel pickupa powinien pójść siedzieć na długo za coś takiego.
W wielu stanach nie ma żadnego wymaganego badania technicznego. Jak się toczy to może jeździć.

 

Bronek

Pionier e-mobilności
U mnie w Mercedesie po konserwacji , przeglądzie podwozia i zawieszenia, nie dokręcili śrub w lewym przednim. Dwie zostały , w aucie o ile pamietam ważącym ok 2,7 tony o wyglądzie kiosku z gazetami , jadącym w okolicach 100km/h. Samochód zaczął nagle tańczyć po wyjsciu z zakrętu. Sprawa by byla gdybyśmy się rozwalili , a tak skwitowano : "O cholera , niemożliwe ? "

Więc jak zwykle można podejrzewać jak to bywa najczęściej , pewnie głupia przyczyna ....czlowiek i jaka prosta podstawowa czynność ?
 

pmlody

Pionier e-mobilności
U mnie w Mercedesie po konserwacji , przeglądzie podwozia i zawieszenia, nie dokręcili śrub w lewym przednim. Dwie zostały , w aucie o ile pamietam ważącym ok 2,7 tony o wyglądzie kiosku z gazetami , jadącym w okolicach 100km/h. Samochód zaczął nagle tańczyć po wyjsciu z zakrętu. Sprawa by byla gdybyśmy się rozwalili , a tak skwitowano : "O cholera , niemożliwe ? "

Więc jak zwykle można podejrzewać jak to bywa najczęściej , pewnie głupia przyczyna ....czlowiek i jaka prosta podstawowa czynność ?
Nie możliwe :eek: takie rzeczy tylko w tesla.... albo toyota (kolega tak kiedyś wyjechał) :D
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Mam świadka :) . Miejsce akcji okolice Bagicza. Merc co mial fajne to, bajerancki zestaw kluczy i latarkę . Dojechaliśmy y wolno na dwóch . I potem mały klopot ze zdobycem śrub . Serwis się nie poczuwał ...Mącił i czekalbym z miesiąc ..
A propos PORA CHYBA ZMIENIĆ NA LETNIE ? Po Świętach ?
 
Top