Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="daniel, post: 84947, member: 885"] Jak widać po mojej powyższej wiadomości, to nie takie proste. Wsiadając możesz nie zauważyć, że pies Ci podszedł pod przód. U mojego teścia biega pies po podwórku. Jeszcze nie jest kumaty w temacie EV i nie wie, że samochód może ruszyć nawet jeśli nie burczy jak zwykle. Paradoksalnie bezpieczniej jest jechać tyłem, bo masz lepszy ogląd z kamery i samochód "wyje". Wiem, że czujniki nie są idealne, ale takiego psa czy dziecko wykryją (no chyba, że się położy przed samochodem). Na szczęście Model 3 ma niską maskę, niższą od spalinowca, więc szansa, że coś tam się ukryje jest mniejsza, ale nadal wolałbym, żeby Tesla brała pod uwagę czujniki jeśli je mam. Nawet kosztem fałszywego alarmu. Moja ulubiona funkcja to automatyczne kierunkowskazy i wszystko jest świetnie dopóki działa, a działa w większości przypadków. Jak się coś pokićka, to najwyżej będę jechał z włączonym, aż zauważę. Tutaj masz zderzak do malowania albo coś gorszego. [/QUOTE]