Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="TomRS, post: 229615, member: 2681"] Zerknąłem tyle ile zwykle trzeba żeby wybrać muzykę, czas podałem szacunkowy, może tyle było a może nie. W żadnym innym samochodzie nie miałem z tym problemów, żaden autopilot mnie nie obserwuje czujnie czyhając na mój błąd. Najbardziej chodzi mi o reakcję - rozdarł się jakbym zjeżdżał z drogi co najmniej (a trzymał mnie na środku pasa jak należy), bo cholerę włączał te awaryjne to już w ogóle nie wiem . Dla mnie to jest jakiś absurd i zaprzeczenie pomocnego asystenta kierowcy. Fantomowe hamowania też w czymś pomagają i są przychylnie odbierane przez kierowców ? Jak już pisałem - w żadnym innym aucie czegoś takiego nie doświadczyłem. Zresztą nie bez powodów w testach asystentów tesla wypada raczej marnie. Oczywiście, że moje doświadczenia nie dotyczą FSD bo go nie mam. Nie mają go nawet Ci, którzy za niego zapłacili w Europie, bo nie działa ;). A że Tesla nie aktualizuje autopilota, to akurat dodatkowy argument na nie dla tego systemu. To samo zresztą można powiedzieć o wpierdzielaniu się przez auto z korektami toru jazdy kiedy absolutnie nie są potrzebne, a wręcz kontraproduktywne. [/QUOTE]