Michal
Moderator
Auta, a w szczególności baterie i zespół napędowy są chyba produkowane na minimum 8 lat, bo taka jest na nie gwarancja, więc mało opłacalne było by gdyby psuły się wcześniejjeśli lansujesz się na firmę która ma zmniejszyć nasz wpływ na planetę to lepiej gdy produkujesz auta, które są projektowane na 5 lat czy na 15 lat?
Moim zdaniem pytanie na które trzeba odpowiedzieć:
jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia danej awarii / stłuczki / poważnego wypadku w zadanym okresie czasu i jak przystosowanie do uproszczenia naprawy wpływa na koszt energetyczny i materiałowy produkcji, samej naprawy, oraz jak bardzo odsuwa w czasie elektryfikację transportu. Moim zdaniem to jest bardzo skomplikowane zagadnienie i nie wiem jak na nie odpowiedzieć.
Stosunkowo łatwo można sobie wyobrazić docelowy bardzo wysoki procent recyklingu praktycznie wszystkich elementów auta. To przy niskim koszcie energetycznym samej produkcji elementów i braku potrzeby ich ponownego wyciągania z ziemi powinno dawać przewagę upraszczaniu produkcji.