chewbacca
Posiadacz elektryka
Sens wielu rzeczy można podważyć idąc tym tokiem rozumowania. Bo np. skąd auto ma wiedzieć czy na zakupach spędzisz 30 minut czy 2 minuty? Wtedy mógłbym stwierdzić, że to bez sensu że bateria nie jest podgrzewana, bo po szybkich zakupach (na które jadę powiedzmy 30min), w momencie gdy następnym punktem trasy jest ładowanie na SuC oddalonym o 5min jazdy od sklepu oczywistym jest, że bateria nie zdąży się podgrzać, jeżeli zacznie to robić dopiero PO zakupach. W tworzeniu "automatyzacji" zawsze coś trzeba przyjąć jako założenie przy oprogramowywaniu danej funkcji i zawsze znajdzie się usecase, który sprawi że takie założenie będzie błędne. Dlatego najprostszym rozwiązaniem byłoby zamienienie tego na możliwość podgrzewania ręcznego baterii ale dla mniej zaawansowanych użytkowników mocno komplikuje to użytkowanie pojazdu.Moim zdaniem to by było bez sensu, bo ja np. nieraz wyznaczam trasę z przystankiem na zakupy, np w lidlu jadąc w Bieszczady. No i co, auto powinno wtedy podgrzewać baterię, nawet jak w takim lidlu mogę spędzić powiedzmy 30 minut? Co prawda nie robiłem tego chyba nigdy na krótkich trasach ale moim zdaniem odległości nie powinny mieć tutaj znaczenia. Tym bardziej w mieście jak ustawisz sobie powiedzmy trasę z domu do pracy, a później nad morze...
Samo przygotowanie baterii też mam wrażenie, że się zatrzymywało po kliknięciu komunikatu - kilka razy nawet od nowa wyznaczałem przez to trasę. Niestety nie mam OBD, więc ciężko mi to potwierdzić.
Niemniej jednak jak wspominałem wcześniej - na pewno działało to tak jak opisałem wcześniej. Być może teraz już to zmienili bo doszli do podobnych wniosków jak Ty co do sensowności działania tego w ten sposób. Jak będę w samochodzie to sprawdzę z ciekawości