Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Ronin78, post: 242388, member: 1162"] Pocieszenie dla kogoś kto 100% ładuje w domu z nadprodukcji i ma wywalone na słupki. 2500zł za używkę to nie są nieduże pieniądze, a biorąc pod uwagę niepewność co do jej trwałości to bardziej odwleczenie problemu jak zlikwidowanie. Odnośnie linku: [URL unfurl="true"]https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic4108065.html#google_vignette[/URL] Cytaty warte zauważenia: [I]Prezentowana tutaj ładowarka jest jedną z wielu uszkodzonych które wymieniałem w ostatnim czasie . Została rozebrana w celach edukacyjnych , Niestety [B]demontaż był arcy destrukcyjny i brutalny ze względu na specyficzną budowę[/B] Po demontażu okazuje że są to [B]bezpieczniki wysokonapięciowe które po spaleniu nie są możliwe do wymiany[/B] bez destrukcji urządzenia . Należy w tym przypadku wymienić całą ładowarkę za 11 tyś brutto Na uwagę zasługuje też ciekawy sposób chłodzenia wodnego zamykanego aluminiową klapką z uszczelką . [B]W razie oksydacji i rozszczelnienia płyn chłodzący przedostaje się wprost do wysokonapięciowej elektroniki[/B] . To też fajnie przemyślane[/I] Masakra (jak wybierałem Leaf'a w 2023 to się wszyscy dziwili, a ja w tym budżecie nie chciałem, z premedytacją nie chciałem chłodzenia cieczą baterii bo ciecz + prąd to zawsze kłopoty) jakbym kupował na dwa lata i zmiana na nowy to tak, a ja kupiłem na tak długo jak to będzie możliwe. Jako trzecie/pierwsze auto w domu robi robotę. Kłopoty jak te powyżej jedynie potwierdzają że dokonałem bezpiecznego wyboru. [/QUOTE]

Verification