Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Hue Zarri, post: 194974, member: 88"] Nie jedz z rowerami do Chorwacji. Ogólnie będziesz miał męczącą droge, sama droga bez rowerów jest juz męcząca. Moim zdaniem łatwiej będzie ci wypożyczyć rowery, o ile nie zamierzasz na nich jeździć codziennie a tylko okazjonalnie jako wypad. Bagażnik jest fajny tak jak sam napisałeś do 150km. Jak jedziesz w trase na tyle krótką że nie musisz sie mierzyć z nieznanymi ładowarkami. Ja na TM3LR z 5 rowerami przejchałem 280km do Kościeliska i dotarłem do celu na 0%. Jak jechałem do Kołobrzegu z 5 rowerami to doprawdy zmęczyłem się. Tesla bardzo słabo sobie poradziła z przewidywaniami zużycia, różnica w % od "zakładanych" do "rzeczywistych" to było 20%SOH. Pasażer co 2h musi wyszukiwac ładowarki które łykną dodatkowe 90cm lub pozwolą na parkowanie poprzeczne. Szukanie po zdjęciach i kombinowanie czy jak dojedizesz to ktoś ci własnie nie zastawi miejsca... szkoda nerwów. Do Chorwacji jechałem pare razy, gdzieś tam napisałem post w tym temacie, do samej CRO jeszcze dramatu nie ma, ale jak jedziesz do Splitu lub co gorsza Dubrovnika to jest to masa pałowania się. Nie masz ładowarek między SuC albo są w tkaiej odległości że będziesz się wlekł. . Nie wiem skąd jedziesz, ale zakładam że Brno lub Olomuc będzie pierwszą łądowarką, to mam wątpliwości czy dojedziesz do Wiednia pod kolejną. [/QUOTE]