Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Kierowca23, post: 179983, member: 3789"] Możesz tak czekać w nieskończoność :( Scenariusz się powtarza. Niestety też będziesz musiał się sądzić z oszustem (tak... pora nazywać sprawy po imieniu), inaczej nawet złotówki nie zobaczysz. Moim zdaniem (choć nie jestem mecenasem ) faktura z tak wyszczególnionymi usługami jest już potwierdzeniem zawarcia umowy wzajemnej. Więc musi tu mieć zastosowanie art. 494 K.C.: [ATTACH type="full" alt="1726436923765.png"]20567[/ATTACH] Mam tylko wątpliwości jak jest w Twoim przypadku z Art. 491, 492 - chodzi o termin wykonania usługi, i czy wysyłałeś mu jakieś ponaglenia / przypomnienia z wyznaczeniem konkretnej daty spełnienia świadczeń ? Myślę że przed wypowiedzeniem powinieneś mieć wysłane za potw. odbioru 1 lub 2 wezwania do realizacji umowy, jako dowód na Twoje próby polubownego rozwiązania problemu. Być może sprawę powinien obadać prawnik. Ale na pewno: 1) Napisz mail do Energetyki (tam gdzie przyjmują wnioski o wydanie warunków przyłączeniowych), zapytanie czy ktokolwiek w Twoim imieniu składał wniosek (w ramach pełnomocnictwa), ew. jaki jest jego status. Powinni w parę dni odpowiedzieć, że nic nie było złożone - będziesz miał dowód nr 1. Nie rób tego telefonicznie. 2) Napisz maila do administracji Wspólnoty podobne zapytanie, czy od czasu Waszych ustaleń, ten "fachowiec" kontaktował się, pobierał od nich dokumentację elektr. budynku , i / lub złożył projekt instalacji, w ramach udzielonego mu pełnomocnictwa. Jak odpowiedzą, będziesz miał dowód nr 2. Czy masz gdzieś spisany termin realizacji usług? Jakaś oferta, e-mail, czy coś? Czy masz dowód odebrania przesyłki / listu z Twoim odstąpieniem od umowy? Czy wysyłałeś to jako e-mail czy listem poleconym? Nie jesteś jedynym wyrolowanym przez tych oszustów. Zobacz na pozostałe opinie tutaj: [URL unfurl="true"]https://www.google.pl/maps/place/Bezszelestni+Wozimy+si%C4%99+na+pr%C4%85dzie/@48.8211692,18.6154194,5z/data=!4m8!3m7!1s0x2d70ff7f1e251aad:0xc23b0f369bbe8142!8m2!3d51.953761!4d19.1343692!9m1!1b1!16s%2Fg%2F11t6mgnq9v?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI0MDkxMS4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D[/URL] Ja sprawę już konsultowałem z adwokatem i popycham dalej. Podobno jest do wygrania, koszty procesowe niewielkie, tylko wymaga sporo cierpliwości, uporu i konsekwencji w działaniu! Jeśli chcesz więcej szczegółów, napisz proszę na priv. PS. Moim zdaniem lopes jest zbyt zalatany i zajęty bezszelestnym rolowaniem nowych klientów, aby czytać posty na swój temat. Poz tym, za dużo już się tego uzbierało do przeczytania ;) [/QUOTE]

Verification