Może nie za 300 zł szkoda ale tu będzie powyżej 10 jak nicDlatego ja zawsze mówię, że "parkingówek" nie opłaca się zgłaszać, tylko poważne grube szkody.
Może nie za 300 zł szkoda ale tu będzie powyżej 10 jak nicDlatego ja zawsze mówię, że "parkingówek" nie opłaca się zgłaszać, tylko poważne grube szkody.
Szkoda jeśli pójdzie z AC to tylko na AC na drugim aucie będziesz płacił więcej.Byłem u wgniotkarza w okolicy to powiedział, że by mi tę klapę jako tako ogarnął za 1k PLN + zaprawki na zderzaku (ale lakier bym musiał sam zorganizować bo on nie wie skąd to wziąć), tylko od razu zastrzegł, że będzie w miarę ok, ale że z bliska będzie widać te miejsca gdzie było robione.
Podjechałem też do Tesla Body Shop w Kawęczynku i tam miły Pan powiedział, że zrobią tak, że nie będzie śladu, ale klapa do wymiany i lakierowania, zderzak do lakierowania i jeszcze ten plastikowy spoiler pod zderzakiem też rysy znalazł i zaliczył do wymianyKwota naprawy zapewne jakaś kosmiczna typu 10 - 15k (jeszcze nie ma wyceny), ale to już wtedy bym robił z AC. "Relację" z PZU biorą na siebie, tyle że w kwicie, który dał mi do podpisania jest zapis, że jakby się finalnie nie dogadali to ja pokrywam różnicę w wycenach
Potwierdziłem z agentem i sam też czytając OWU, że to będzie jako 1 szkoda, więc na ten samochód nie stracę zniżek, no ale niestety na drugie auto to nie obowiązuje. No ale drugie auto to Skoda lat 11, więc może jakoś dam radę![]()
szczerze to bym wybrał udokumentowaną naprawę obcierki / wgniotki blacharskiej zamiast ufajdanego zamalowanego jak lakierem do paznokciSzkoda jeśli pójdzie z AC to tylko na AC na drugim aucie będziesz płacił więcej.
Zapis o tym że jak się nie dogada z ubezpieczycielem to ty masz zapłacić różnicę jest standardem branży i niestety czasami wykorzystywanym dlatego możesz się zabezpieczać robią na etapy: wycena warsztatu (kosztorys), wysyłasz do PZu i czekasz na akceptację i dopiero wtedy naprawa.
Do porównania dorzuć warunek że kiedyś będzie sprzedawał auto i co lepiej: pokazać po VIN w historii że była na prawa na 15tyś zł czy pokazać nie idealne zagniecenie i powiedzieć że tak ma i taki jest....
Powodzenia z naprawą i decyzją - masz dobre dwie opcje
Z AC samochod zastepczy to jest zapisany w twojej umowie. Nie zawsze mozesz sobie tak wybierac. Z OC nalezy Ci sie podobny jak masz.Finalnie wybrałem naprawę w Auto Forma (Tesla Body Shop w Kawęczynku), czyli z AC.
Papiery były podpisane pod koniec sierpnia, zamówienie części chyba ponad miesiąc i potem jeszcze 2 tygodnie samochód by w serwisie, także odebrałem dopiero na początku listopada.
Na szczęście naprawa tip-top, śladu nie widać, coś tam moim zdaniem zamek klapy trochę "dziwnie" / głośno odbezpieczna klapę (Pan z Tesla Body Shop mówił oczywiście że to jest ok, ale chcę to skonsultować przy okazji przy jakiejś wizycie w serwisie).
Ogólnie serwis mogę polecić, cała sprawa ogarnętnia profesjonalnie i kulturalnie, na bieżąco byłem informowany o postępie prac, a przede wszystkim podobało mi się, że to oni załatwiają / negocjują sprawę z ubezpieczycielem (w moim przypadku to jest PZU), bo jak widziałem z maili, że pierwsza akceptacaja była na 5k PLN a finalna kwota naprawy chyba 18k PLN, to wybobrażam sobie że kilka rozmów musieli w międzyczasie odbyć, ale Pan Marcin z Auto Formy już na początku mi mówił, że tak właśnie będzie i że "mają swoje sposoby", żeby dostać akcept na pełną kwotę
W całym procesie wkurzyłem się tylko na samochód zastępczy z PZU, bo nie przypilnowałem tematu i dostałem jakąś starą Toyotę Camry z USA i zamiast cieszyć się jazdą jakiś ciekawym / nieswoim samochodem to miałem 2 tygodnie męki, natomiast to jest tylko i wyłącznie moją nieogranięcie po już po fakcie dowiedziałem się, że nie musiałem akceptować fury z najbliższej wypożyczalni i albo poprosić o elektryka z PZU albo w ogóle z jakiejś innej wypożyczalni, która ogarnęłaby temat z PZU.