Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="ClassicGOD, post: 163393, member: 3014"] Nikt nie rusza tematu bo z tego co widziałem na Internetach to import z USA często kończy się płaczem i zgrzytaniem zębów. 1. Samochody w USA mają ładowarki jednofazowe. Więc o ile nie planujesz wymienić ładowarki pokładowej to maks wyciągniesz 7,4kW na AC. Przejściówki CCS1 do CCS2 (do szybkiego ładowania DC, nie powinno to niczego ograniczać) i Type1 do Type2 (do ładowania AC czy to w domu czy ze słupka) ogarniesz za pare stówek każda. Chyba że pokusisz się o wymianę portu ale to może być bardziej kosztowne. 2. Dolicz do ceny wszystkie reflektory przód i tył i potencjalnie robociznę dla elektryka żeby zaadaptować wiązki 3. Samochody z aukcji w USA zazwyczaj ładowane są wózkami widłowymi. Często kończy się to uszkodzonymi elementami podwozia czy wgniecioną podłogą. W samochodzie elektrycznym jeżeli wózek trafi na baterie licz się z wymianą baterii. Firmy sprowadzające takie pojazdy po taniości zazwyczaj się na ciebie w takiej sytuacji wypną. Reasumując - sprowadzanie z USA to spora loteria, często nieopłacalna ale jak będziesz miał farta to sporo zaoszczędzisz. Decyzja twoja, życzę szczęścia. [/QUOTE]