Cześć!
Zastanawiam się nad zamontowaniem w przednim bagażniku przetwornicy 1000W na 230V. Trochę się obawiam zimy, przy braku węgla niektórzy straszą wyłączeniami prądu, a bez prądu nie będę miał ogrzewania (piec gazowy).
Myślicie, że podłączenie się pod alumulator kabinowy może cos popsuć w samochodzie?
Mój piec w szczycie pobiera tylko 350w, ale myślę też o podłączeniu lodówki i oświetlenia.
W instrukcji napisali, żeby nie podłączać prostowników do gniazd zapalniczki, ale ja bym się wpiął bezpośrednio w klemy akumulatora.
Co myślicie?
Zastanawiam się nad zamontowaniem w przednim bagażniku przetwornicy 1000W na 230V. Trochę się obawiam zimy, przy braku węgla niektórzy straszą wyłączeniami prądu, a bez prądu nie będę miał ogrzewania (piec gazowy).
Myślicie, że podłączenie się pod alumulator kabinowy może cos popsuć w samochodzie?
Mój piec w szczycie pobiera tylko 350w, ale myślę też o podłączeniu lodówki i oświetlenia.
W instrukcji napisali, żeby nie podłączać prostowników do gniazd zapalniczki, ale ja bym się wpiął bezpośrednio w klemy akumulatora.
Co myślicie?