Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="p.j.s, post: 221000, member: 2176"] No właśnie niestety, ale tak to wyglądało. To się nazywa tzw. efekt mrożący. Pani zapowiedziała że już nigdy nic nie skomentuje w internecie. Są osoby, które się nie przejmą taką wizytą, ale jest też sporo takich, które dla świętego spokoju przestaną pisać że coś im się nie podoba. I TU WIDZĘ ZAGROŻENIE. A tak przy okazji wydaje mi się że u nas odpowiednikiem takiej wizyty policjanta byłoby "spisanie danych obywatela przepytywanego na ulicy do notesiku policjanta". Nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje - pewnie przez RODO już chyba nie. Proponuję zakończyć dyskusję na ten temat - to nie forum dla biednych obywateli, ale o samochodach i nie tylko elektrycznych. PS. Bardzo spodobało mi się że kilka osób pytało o źródła takiej wiedzy - to pokazuje że coraz więcej ludzi świadomie analizuje, czyta i sprawdza wiarygodność. Brawo Wy!! (y) [/QUOTE]