Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Reddikop – znaleziska z sieci
Ciemne strony UK
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="cojestdoktorku, post: 221269, member: 2545"] To z całym szacunkiem czy "ad personam"? Albo jedno albo drugie. :p Hollywood to tez biznes wiec właśnie łączysz jedno z drugim. Biznes i jego postrzeganie to tez jest soft power i dlatego w czasach komuny PRL dostawał holywódzkie hity nie zawsze za pieniadze (biznes) ale też za darmo (to juz rzad USA tam finansował) w wyniku czego rosła w PRL sympatia do USA. Jedno i drugie było "soft power" a komuniści nie rozumieli jak to podkopuje ich pozycję. Ależ czynią jednak konkretnymi działaniami. Czyli muszą pomagac w inwestycjach infrastrukturalnych, w budowie szkół czy szpitali, czy wydobycia surowców. Nie maja marek i symboli znanych na całym świecie jakimi dysponuje USA musza robić to materialnie. USA potrafi zrobić to po prosty reklamami Iphone, czy puszczajac im film typu "terminator" p.s. Nie rozumiem też w czym problem jeśli Chiny czy USA inwestuja w Afryce pieniadze itp. na tym polega wolny rynek. USA to moze robic, my mozemy, moze też Rosja. Wszyscy mogą. Oczywiscie ze na tym też, i ostatnio tak wypychaja z Afryki amerykanów chińczycy, nie są w stanie wypchnąc swoimi markami i symbolami, ale ze są potęgą przemysłowa produkująca nieprawdopodobne ilosci dosłownie wszystkiego więc łatwo im to rozdawac bo dla nich to niewielki koszt. Wolny rynek, jak chcemy mieć większe wpływy niz Chiny musimy robic to samo tylko mocniej i tyle. To absolutnie nic nie znaczy, bo po prostu stworzą komórkę która wszelkie ich błedy będzie mogła zamieść pod dywan, zamiast przyznac sie do błednych decyzji i ich skutków powiedza ze winne sa ruskie trolle, takie numery odwalał juz nawet komisja europejska. [URL unfurl="true"]https://wpolityce.pl/polityka/491288-ke-zrzuca-wine-na-rosyjskie-trolle-interweniuje-minister[/URL] [B]To jest zajeb...cie wygodne dla rzadzących[/B], kazda wtopa, kazda porazka, wszystko co będzie nie tak nigdy nie bedzie ich wina tylko mitycznych trolli. Pisze to w kółko na forum ale to stworzenie odpowiednika średniwiecznych czarownic i krasnoludków - to rozgrzesza wszystkich decydentów, beda bezkarni, bo nieomylni, oni zawsze chcieli dobrze i robili dobrze no ale ruskie trolle zepsuły, co poradzić Ale skąd te dane, przeciez to moze być dezinformacja, skoro Komisja Europejska moze zmyślac ze coś zrobiły ruskie trolle (lin powyzej) skoro horda ruskich trolli hulajaca na Twitterze moze byc wysmyłem (wczesniejszy link do ithardware) to jaka ja mam gwarancje ze te straty i ta cybrprzestepczosc to faktycznie ruskie trolle? Wiem ze tak najprosciej, ale wiem tez ze to jest bardzo w interesie naszych polityków. I w interesie von der Layen i w interesie Tuska i w interesie Kaczyskiego. Oni są super, super wszystko robia, a te straty to przez ruskie trolle. Mój błąd. Mam w pracy kolegę co nienawidzi Ukraińców. Z pewnoscią nie jest ruskim trollem bo tak samo nienawidzi ruskich. Jeśli on coś napisze w necie to w stylu "..bać Ukraińców" ale to nie oznacza ze płaci mu Putin, ona ma po prostu takie poglady. Jak mówi wkurza go ukraiński na ulicach polskich miast i nic na to nie poradzi (chłop ma charakter kibola i za młodu w niejednej bójce udział brał) I takich ludzi jest sporo i jak oni pisza w necie coś czego nie wypada mówić prosto w twarz to nie oznacza ze są ruskimi trolami, ze ruskie trole istnieja, to oznacza ze nie kazdy kocha Ukraińców, tak jak nie kazdy kocha niemców czy amerykanów. Nie ma możliwości by gdziekolwiek nastała 100% jednomyślność, zawsze będzie 10, 20 albo i 50% ludzi co mysla odwrotnie i Ci co myslą odwrotnie to nie dlatego ze Putin im płaci. Po prostu maja inne zdanie i tyle. Pomyśl, kogo łatwiej wyprowadzicz równowagi Trumpa czy Bidena zwanego "sleepy Joe"? Czy łatwiej się zagotowac przez telefon bez kontaktu wzrokowego czy jednak na żywo obserwujac gesty i mowę ciała? Wiec ja widzę róznice. Zelenski potrafił wkurzyć nawet łagodnego Bidena i to przez telefon a nie na żywo. Skoro zdarzyło mu sie to i z Trumpem i Biden i prawdopodobnie inymi przywódcami europejskimi to oznacza ze nie w Bidenie i nie w Trumpie jest problem. Różnica polega tylko na tym ze tym razem stało sie to przed kamerami. p.s. Jest teoria ze Zelenski nie chce pokoju, bo historia by zapamietała go jako prezydenta co przegrał wojne i utracił czesc terytorium Ukrainy, więc on tego nie chce. Okazuje sie ze umowa była gotowa do podpisania 5 dni temu i nie było potrzeby wizyty w USA. Zelenski sie uparł ze przyjedzie i dopiero wtedy podpisze. Nie mógł odrzucić umowy zdalnie, bo ukraiński parlament podpisał, ale prawdopodobnie wymyslił ze moze doprowadzic do jakichś sporów i dzieki temu miec "podkładkę" by umowę odrzucić. Teraz nikt go za to nie wini. [MEDIA=youtube]P4MzGljlpr8[/MEDIA] [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Reddikop – znaleziska z sieci
Ciemne strony UK
Top