Co poprawiono.

[daniel]

podczas jazdy z prędkościami autostradowymi Ygrekiem żona wielokrotnie zwracała mi uwagę, że jadę bardzo nerwowo, szarpię, auto myszkuje, czuła się niepewnie. Kierownik auta ten sam, styl jazdy ten sam

To raczej przez brak progresji w kierownicy względem prędkości. Jest dość mała, chodzi lekko i brak jej martwej strefy na środku. Przez to samochód lata z lewa na prawo. Trzeba się przyzwyczaić i unikać gwałtownych ruchów kierownicą. Gładko i z wyczuciem.

 

[ypl]

To raczej przez brak progresji w kierownicy względem prędkości. Jest dość mała, chodzi lekko i brak jej martwej strefy na środku. Przez to samochód lata z lewa na prawo. Trzeba się przyzwyczaić i unikać gwałtownych ruchów kierownicą. Gładko i z wyczuciem.

To też prawda, moje daily to bmw 5er z "active steering" i skrętna tylna oś, takie kombo powoduje, że przy 180 na budziku na niemieckiej autostradzie jedziesz jak czołgiem po sznurku, zero nerwowości, super stabilność, możesz machnąć mocno kierownicą, a auto płynnie i z gracją tylko smyrnie. Gdzieś tu w jakimś wątku pisałem, że dla mnie największa wada trójki i ygreka, to kiepski układ kierowniczy. Może kiedyś doczekamy takich cudów.