Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Czy Polskę stać na atom?
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="AntoniFerdynand, post: 204273, member: 2775"] Wbrew pozorom to jest bardzo ciekawe zagadnienie i pytanie o energetykę jadrową w Polsce (a zwłaszcza skalę jej budowy) jest zgoła odmienne niż jeszcze dekadę czy dwie dekady temu. Dotychczasowy dogmat był taki że Polska musi przejść na energetykę jądrową bo paliwa kopalne musimy wyeliminować, a OZE wykluczają stabilność dostaw kiedy nie wieje i nie świeci słońce. Ostatnio jednak natrafiłem na jakąś analizę amerykańskiego MIT gdzie trochę podkopuje się tą perspektywę w związku z rozwojem technologicznym i kosztem magazynowania energii. Skonfrontowano tam budowę średniej wielkości elektrowni jądrowej w warstwie kosztów (w Polsce mówi się o koszcie technicznym rzędu 115 mld zł czyli przyjmując doświadczenia innych państw można założyć 200-300 mld. zł) i czasu (można założyć że w naszym przypadku to 15-20 lat od realnej decyzji). I wyszło, że w ułamku tych pieniędzy można zbudować kilkanaście tys. punktów ładowania pojazdów elektrycznych wyposażonych w akumulatory energii na poziomie 50kWh na stanowisko. I nie o punkty ładowania tu zasadniczo chodzi a o rozproszony i wydajny system akumulacji energii w skali kraju. Jeżeli w 2023r. z OZE było ponad 26% energii w Polsce, a deklarowane jest 30% do 2030r. to można założyć, że przy postępującym spadku cen klasycznego magazynowania energii nasz MIX może docelowo dojść do jakiś 60% z OZE a może nawet wiecej - zwłaszcza po uruchomieniu farm wiatrowych na Bałtyku (off shere). Całkowite OZE w Polsce należy wykluczyć ze względu na zimę oraz fakt, że całkowicie zarzuciliśmy stabilna energetykę wodną. Aktualnie wspomina się że ogniwa do akumulacji 1kWh to 40 USD w technologiach mobilnych ale znacznie tańsze są cięższe i większe ogniwa do stacjonarnego magazynowania energii. Mówimy jednak o dniu dzisiejszym i wciąż dywagacjach na temat pierwszej elektrowni w Choszczewie na Pomorzu czyli starcie realnie w okolicach roku 2040-2045 (w optymistycznym założeniu jeżeli nie trafi nas większy kryzys a politycy będą decyzyjni). W 2040-2045 koszt magazynowania energii zejdzie co najmniej do 1/3 tego co dzisiaj, który jak wskazuje MIT stanowi ułamek kosztów względem nakładów na elektrownię jądrową. Może się więc okazać, że zamiast pakować 200 mld w pojedynczą elektrownię jądrową lepiej (taniej i szybciej) zainwestować w farmy fotovoltaiczne na możu + rozproszony system magazynowania i zarazem ładowania pojazdów. I nie chodzi tu o podważenie energetyki jądrowej w Polsce ale jej ostateczną skalę. Francja wg znanych mi źródeł ma 56 dużych reaktorów działających w ramach 18 elektrowni jądrowych, ale być może w Polsce docelowo wystarczy z 8-12 reaktorów działających w ramach 3-4 elektrowni a reszta to OZE. I na marginesie całości - jest jakaś dziwna specyfika. Energia jądrowa podobno jest najtańsza a mimo to państwa udzielają gwarancji inwestorom w zakresie dopłat do produkcji energii. Coś tutaj nie gra [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Czy Polskę stać na atom?
Top