Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Bandtio83, post: 231813, member: 1753"] No ja nigdzie nie znalazłem takiej informacji, nie wiem też dlaczego w teorii powinni ci zwrócić. Dzwoniłem na infolinie i pan nie potrafił mi odpowiedzieć na to pytanie co moim zdaniem było niepokojące bo to powinna być podstawa. GAP działa inaczej, GAP chroni cię przez stratą finansową wynikająca z utraty wartości po pierwszym roku, przykład jak kupisz auto: a) samochód o wartości 200 tys - kradną ci w 5 miesiącu, AC zwraca ci 200 tys b) ten sam samochód kradną ci w 18 miesiącu, ubezpieczalnia liczy ze wartość auta jest np 150 tys, zwracają ci 150 tys i jesteś stratny bo za 150 nie kupisz tego auta bo ono nadal w cenniku jest po 200tys, w tym wypadku GAP wypłaca ci różnice czyli to 50 tys wiec masz 150 + 50 tys Firmy leasingowe itp chcą abyś miał GAP bo może się okazać że w 18 miesiącu gdy ci ukradną auto to ty im zapłaciłeś wpłata własna + x raty (bez dodatków) i to wychodzi np w sumie 40 tys, czyli firma leasingowa otrzymuje: 150 z AC + 40 tys od ciebie w ramach wpłat = 190 tys, no wiec księgowy mówi halo, otrzymaliśmy 190 tys a auto kosztowało 200 tys, kto ma zapłacić to 10 tys? (a przecież oni mieli zarobić więcej niż to 200 tys bo odsetki itp) W tym momencie firma zwraca się do ciebie i mówi: proszę dopłacić 10 tys + jakies odsetki bo przecież to nie było za free wiec może 12 tys, a ty mówisz: "NIEMAM i co mi zrobicie" (a w EV problem większy bo dotacje na wynajem mogą brać osoby których nie było na to stać na nowy samochód). Dlatego firmy chcą aby był GAP, ty go opłacasz i z GAP im zwrócą kasę, firma zawsze na swoje wyjdzie. No ale co ma zrobić klient? Firma może powiedzieć np: nie oddamy ci wpłaty własnej bo to bierzemy bo to miał być nas zysk, albo my sobie wewnętrznie liczymy inaczej wartość auta, ty w sumie nie jesteś stroną z ubezpieczalnią itp wiec nic nie wiesz (bo taka zaleta najmu, nic cię nie obchodzi bo oni się tym zajmuja) Czy takie coś jest pradowpodobne? Oczywiście że tak, wystarcz spojrzeć to z perspketywy firmy prowadzącej najem i założyć że "przecież nie robimy tego za free, musimy zarobić wiec to oczywiste". A ty przyjmujesz perspekrywe wynajmującego "przecież nic nie mogę być stratny" . Bez zapisów w umowach itp to można gdybać, ja nic takiego nie znalazłem.. [/QUOTE]

Verification