Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Ciechan, post: 13814, member: 449"] ja jestem raczej dobrej myśli mimo wszystko -Rozliczone będą tylko te, które faktycznie trafią na konta leasingodawców. Wszystkim zależy, żeby to jak najszybciej rozdystrybuować (a skoro nie płacą z własnych kieszeni raczej nie będą za bardzo się spinać). Mam wrażenie, że przy obecnej inflacji i kolejnych przewidywanych problemach z dostępem do półproduktów, ryzyko nieotrzymania dotacji jest mniej więcej porównywalne z ryzykiem podwyższenia ceny Tesli SR+, wydłużenia czasu oczekiwania o kolejne 8-10 miesięcy, problemami z leasingiem poprzez narastającą niepewność zmian zawartych w Polskim Ładzie (i ogromny pośpiech w zawieraniu umów pod koniec roku gdyby się okazało, że niekorzystne zapisy zaczynają działać dopiero dla umów od 1/1/2022) i tak dalej. Do tego nie trzeba będzie wozić nalepki (kto wie, co tam wymyślą, czy w projekcie nalepki nie trzeba będzie nakleić łba premiera na całe drzwi) i można odliczyć nieco więcej kosztów, więc to nie jest do końca 27 tys. To zależy wszystko od interpretacji, ale ja szansę oceniam na ok 72% :) a co do scenariuszy to masz rację [USER=380]@grzywek[/USER] - w takim razie wygląda na to, ze pozostają 2 scenariusze: Super dobry - że dotacja wraca na moje konto (wtedy może wstrzymam się z księgowaniem faktury do Q4) Super zły - że dotacje zobaczymy jak świnia niebo Więc w sumie faktycznie scenariusze 2 i 3 w tym stanie prawnym są nierealne (dobrze i źle, bo leasing musi wtedy zagonić księgowe do roboty, ale może też nie chcieć za nas "umierać", bo chętnych na dotacje pewnie znajdą i bez nas ;))) [/QUOTE]

Verification