Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Gandalf, post: 216835, member: 392"] Pozdrawiam pana parkującego pod Wydziałem Komunikacji w Katowicach, który nie ładował się, ale miejsca nie zamierzał zwolnić. Twierdził, że tak może. Nawet chciał się o to założyć. Dałem znać Straży Miejskiej żeby wytłumaczyli, że nie ma racji (i ogólnie zwrócili uwagę na patologię zajmowania tych miejsc przez samochody, które się nie ładują - tak, to dotyczy również dzbanów w EV). Deficyt miejsc parkingowych nie oznacza, że nagle można zaparkować zajmując miejsce przy stacji ładowania, lub na zakazie, lub na miejscu dla niepełnosprawnych, na chodniku czy na trawie. PS Sorry, jeśli jeszcze strażnicy cię spotkali to uznaj za przegrany zakład. Jeśli udało Ci się odjechać wcześniej bez mandatu, to po tym jak przeczytasz, że jednak nie mogłeś tam parkować - wpłać równowartość na WOŚP. PS2 Pojechałem na parking dalej - da się, tylko trzeba iść pieszo 🙀 (droga równie trudna jak starego do szkoły, ale przeżyłem) PS3 Karna wirtualna ebonitowa pałka dla Miasta Katowice za tę patologię z miejscami parkingowymi przy Wydziale Komunikacji i Sądzie Katowice-Wschód. Patodeweloperskie miasto stoi do mieszkańców otworem, ale nie wszyscy jeszcze zorientowali się którym. [/QUOTE]