Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="bbart79, post: 205542, member: 4677"] No i tu mamy problem ponieważ nie wiedzieć czemu założyłeś, że jestem z mojej Corolli zadowolony. Być może wynika to z faktu lekkiego niezrozumienia. Jak pisałem Corolla to samochód zaprojektowany z jak największym przywiazaniem do redukcji kosztów. Jakiekolwiek wygłuszenie nie istnieje. Nawet podczas miejskiej jazdy słychać szum opon (silnika w ogóle nie słychać ale o tym to dopiero można się przekonać posiadając to auto w wersji 2.0) oraz mijające auta. Wycieraczki w trybie automatycznym nie działają prawidłowo. Zresztą w moim poprzednim aucie też nie działały prawidłowo dlatego też nauczyłem się używać trybów manualnych więc i w tesli nie będzie mi to w ogóle przeszkadzało. Od czasu do czasu słychać tu i ówdzie jakieś hałasy z deski rozdzielczej czy też z tylnej części nadwozia. Niska awaryjność odeszła w niepamięć w momencie zaprezentowania silnika 2.0 (znane wszem i wobec problemy z wtryskami, laniem paliwa do oleju i zacieraniem się silników). Blachy są grubości kartki papieru (co wzmaga poczucie hałasu z zewnątrz). Długie światła są tragiczne. Ma za to na tle tesli trzy niezaprzeczalne zalety. Zawieszenie i siedzenia są bardziej komfortowe oraz posiada manetkę kierunkowskazów. Tesla ma za to kilka niezaprzeczalnych zalet w postaci komfortu akustycznego (jest dużo ciszej w terenie zabudowanym jak i poza nim), koszty eksploatacji, finansowanie (tu w UK miesięczny koszt finansowania TM3 jest dużo niższy niż Corolli) choć tesla nominalnie jest trochę droższym autem, podobno światła są lepsze (choć tego raczej nie sprawdzę przed zakupem), jest zauważalnie większa w środku. Cała reszta jest dokładnie na takim samym niskim i tanim poziomie. Z kierunkowskazami dzięki temu forum wiem, że można sobie poradzić. Najśmieszniejsze jest jednak to, że prawdopodobnie zdecyduję się na TM3 (choć biorę jeszcze pod uwagę markę BYD z modelem Seal), ponieważ jej atutem jest fakt, że mam kilka mil od domu Superchargery (16 x V4 w Thetford choć prawidłowo powinno być w Elveden gdyż dokładnie w tej małej miejscowości się znajdują), koszt miesięcznego ładowania w domu kilkanaście razy mniejszy niż miesięczne wydatki na paliwo do Corolli (7 pensów za kWh) oraz to że jest tańsza w serwisowaniu (brak przeglądów gwarancyjnych) i ”zakupie”. Nawet pomimo tego, że TM3 jest najbardziej awaryjnym autem to auta zazwyczaj posiadam ok 3 lata więc i gwarancja będzie zabezpieczeniem. Zauważyłem, że kilku osobom nie spodobało się moje zdanie na temat tesli. Nie wiem skąd taka postawa? Ja tylko wyraziłem swoje zdanie o aucie nie oceniając Was ani nie próbując wyśmiewać Waszych opinii o tym czy tamtym. Wy natomiast próbujecie wyśmiać mnie osobiście co jest z kolei trochę zabawne, gdyż Wasze zdanie w sprawie mojej opinii oraz samego mnie delikatnie mówiąc mało mnie interesuje. Czy dzieje się tak dlatego, że popełniliście błąd zakupowy i teraz każde wytknięcie mankamentu dotyka Was osobiście? Nie jest to atak a zwykłe pytanie i jeśli kogoś moje tu wypociny dotknęły to szczerze przepraszam, gdyż nie to było moim założeniem. Ja tu tylko opisałem moje odczucia po odbyciu jazdy próbnej TM3 w połączeniu z moimi oczekiwaniami związanymi z opiniami przeczytanymi w różnych miejscach jak również rozmowami z osobami, które tesle posiadają. Nie wiedziałem, że na tym forum negatywne opinie na temat tesli są zakazane :) Żeby nie być całkowicie z dala od tematu to zapytałem osobę z salonu Tesli w Norwich (gdzie miałem jazdę próbną) czy firma już rozwiązała problem z wadliwymi komputerami i obecnie dostarczane egzemplarze nie mają tej wady. Jak można było się spodziewać on o zadnych problemach nie słyszał :) [/QUOTE]

Verification