Nie wiem czy moje najnowsze odkrycie jest powiązane z problemami z kompem FSD który to już wcześniej opisałem, ale jest również ciekawe:
Odkryłem że szyby drzwi pasażerów w momencie gdy wychodzę z samochodu opuszczają się około 1cm i tak zostają po zablokowaniu samochodu.
Dzieje się to nawet wtedy gdy wsiądę z powrotem i domknę je z pozycji kierowcy. Wysiadam i słyszę znowu "zgrzyt" - i szyby są znowu opuszczone (palcem da się wyczuć górną krawędź szyby.
Mam niestety również wrażenie że szyby samodzielnie opuszczają się również w czasie jazdy, bo jest zauważalnie głośniej w czasie jazdy niż wcześniej...
W instrukcji przeczytałem że można zrobić kalibrację szyb otwierając je i zamykając i rzeczywiście, wtedy szyby zamykają się do końca i jest OK, ale jak tylko wysiądę wracają znów na otwartą ok 1cm pozycję.
Czy możecie sprawdzić czy u Was jest tak samo?
Przy pierwszych wątpliwościach warto zajrzeć do instrukcji obsługi, a najlepiej przeczytać ją raz całą.
To że szyby opuszczają się o ok. 1cm jest normalne i zawsze tak było, gdy na dworze robi się zimno. Ludzie tego nie zauważają, bo szyba schowana jest za listwą, a gdy kierowca wsiada to szyby domykają się do końca, gdy wysiada wszystkie lekko opuszczą się. Jak wstawisz zimne auto do garażu to też tak się dzieje do póki się nie nagrzeje. Ważne jest, gdy jest zimno, pamiętać o tym w myjni i włączać tryb myjni, który domyka szyby, Mogę się założyć, że nie jedna osoba zastanawiała się od czego ma mokre szyby od środka.
Instrukcja obsługi, strona 94.
"Szyby. Model 3 automatycznie dokonuje niewielkich regulacji położenia szyb, aby ułatwić otwieranie drzwi przy niskich temperaturach."
I temat można zamknąć.