Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="p0li, post: 37418, member: 128"] no to ostatni wpis przed łikendem i idę się lenić :) w zeszłą niedzielę zrobiliśmy sobie wycieczkę do Bremy - pogoda łądna ale temperatury w okolicach zera z tendencją minusową Tofik zatankowany pod korek, 4 osoby na pokładzie jedziemy - start o 12:00 i do pokonania 145km - jedziemy landówkami więc do 100kmh max - dojeżdżamy o 14:14 na starcie GOM pokazuje 298km zasięgu po dotarciu 80km - czyli zeszło 218km przy realnie pokonanych 145km - no trochę słabo powrót - GOM 304km ale SOC był w okolicach 86% - dystans powrotny 146km bo wracamy autostradą więc i prędkość podskoczyła do 125kmh na 6km przed domem pojawiły się kreseczki ale jeszczce nie było oszczędzania - 2km dalej ikonka baterii zmieniła się na pomarańczową, wyskoczył komunikat o małęj ilości energii w baterii i na ekranie multimediów uruchomiła się nawigacja z kręgiem aktualnego zasięgu i mapą wszystkich ładowarek w okolicy !!! (fajne to :)) odpaliłem CSa i okazało się że w baterii siedzi jeszcze 11kWh więc pogwizdując dojechałem do domu i podłączyłem panikarza do EVSE. Gdyby ktoś nie miał co robić z nadmiarowymi elektronami to polecam wycieczkę do Bremy do Muzeum Nauki - jest tam obecnie sezonowa wystawa o temacie Kosmos - z ciekawostek można pomacać skałe z księżyca lub marsa a zamiast tradycyjnych fotek zegarów z zużyciem wklejam fotkę mojej łysej pały na stacji kosmicznej :) [/QUOTE]