Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="consigliero, post: 13396, member: 286"] Miałem okazję jechać po zaśnieżonej drodze podczas pierwszych opadów śniegu i to doświadczenie na długo będę pamiętał. Fakt że auto było na letnich oponach znacznie pogarszał sprawę. Autem trzeba było jechać powoli i ostrożnie, każda próba przyspieszenia powodowała ucieczkę auta na bok, to był koszmar w biały dzień, praktycznie zerowa kontrola nad torem jazdy. To doświadczenie mogę tylko przyrównać do doświadczenia z końca lat 80 ubiegłego wieku, gdy wracałem zakupioną Reno 5 w automacie. Kupiona za cenę akumulatora, bo w momencie gdy podjechałem do właściciela auto nie odpaliło i facet powiedział abym go zabrał, kupiłem akumulator i odjechałem. Auto miało 4 rożne opony w tym 3 łyse. w Czechosłowacji dopadła mnie śnieżyca i wysiadło ogrzewanie. Autem nie dało się jechać szybciej niż 40km/h bo wpadało w poślizg, nie dało się też jechać wolniej bo też wpadało w poślizg i nie chciało jechać. Do Krakowa dojechałem w śpiworze, ale wtedy człowiek miał 30 lat mniej. Auto z oponami zimowymi to już była całkiem inna bajka. Z oponami zimowymi to już jest całkiem inna historia i duża frajda jak się wie co się chce zrobić. [MEDIA=youtube]9-802M9PhV4[/MEDIA] [MEDIA=youtube]qcuXqy635fo[/MEDIA] [/QUOTE]