Ano tak to wygląda, do tego może okazać się, że stacja ładowania, o której wspomina obiekt to np. słupek jakiegoś operatora w pobliżu. Niektórzy zamieszczają zdjęcia (jeśli faktycznie jakiegoś wallboxa czy inne coś oferują) i piszą o koszcie ładowania, ale to rzaaaadkość.dzięki. Ale głupie te booking. Nie można tam napisać do obiektu albo ja nie wiem jak. Nie piszą nic o ładowarkach ani o cenach.
W Polsce zazwyczaj i tak taki kontakt kończy się tak, że albo cena za prąd z kosmosu, albo zaznaczenie tej opcji oznacza oznacza że "w okolicy jest jakaś publiczna płatna ładowarka", albo "nawet nie wiem jak mi się to zaznaczyło".dzięki. Ale głupie te booking. Nie można tam napisać do obiektu albo ja nie wiem jak. Nie piszą nic o ładowarkach ani o cenach.
A jednak się zdarza.Ja jeśli już to szukam na plugshare. Rzadko się zdarza, że jakiś hotel ma ładowarkę i nie wrzucił jej na plugshare.