Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="nabrU, post: 203631, member: 919"] Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku. Ja nie mieszkałem w UK nigdy w domu starszym niż kilka lat więc problemy z instalacją elektryczną są mi obce. Poprzedni i obecny dom mają główne zabezpieczenia 100A więc technicznie zero problemów z przyłączeniem 7kW EVSE (mowa o instalacji jednofazowej). Zero blackoutów czy problemów z operatorem. Więc jak tu na Forum czytam, że rachunki są raz na pół roku albo że taryfę można zmienić raz na rok i trwa to długie tygodnie, albo że falowniki Wam się wyłączają od hurra instalacji FV, że nie wspomnę o składnikach polskiego rachunku elektrycznego, to serio Wam współczuję. Z kolei 'Elektryk w UK' z racji zawodu zapewne ma do czynienia z tymi starszymi instalacjami czy domami. A trzeba mieć świadomość, że w tym kraju kilkuset letnie domy nie są niczym niezwykłym, bo ostatnimi jacy najechali tą wyspę byli Normanowie w 1066 roku. Więc nie za bardzo miał kto burzyć domy Brytyjczykom. Domy w UK buduje się też w innym 'stylu' i Brytyjczycy nie przywiązują do nich takiej wagi jak np. Polacy i często je zmieniają. Kompletnie też odróżniłbym instalacje domowe od tych pod ładowarki publiczne. Bo o ile domy (i ich instalacje) mogą być w różnym stanie, tak sami widzicie (z tego co opisuję), że infrastruktura pod BEV rośnie (jak dla mnie) w bardzo szybkim tempie. A to wymaga ogromu pieniędzy i zaangażowania i jest o wiele trudniejsze niż wymiana starej instalacji elektrycznej w domu. Definitywnie - jak napisałeś [USER=2081]@KrzyCh[/USER] - kanał jest ciekawie i dowcipnie prowadzony, tyle że mam wrażenie, że podobnie jak kanał 'Zmywak' Tomasza Bykowskiego niekoniecznie przedstawia całą prawdę. Albo inaczej: przedstawia ją w sposób spceyficzny, bo jest skierowany do polskiego odbiorcy który lubi słyszeć, że gdzieś za granicą inni mają gorzej, nic nie potrafią dobrze zrobić i w ogóle są do dupy i gdyby nie Polacy to by się ten kraj dawno zawalił. A że to się sprzedaje, trzeba tylko poczytać komentarze pod filmami. A jak się sprzedaje, to jest dochód na YT. Więc taki 'content' się robi. A jakby 'Elektryk w UK' został zakontraktowany do instalacji Superchargera w UK i chciał zrobić z tego filmik, to jakby to wyglądało? Że co, że kilka lokalizacji na miesiąc powstaje w UK, a w Polsce ze 2 na rok? Nie no taka treść nie podchodzi... Ile z tego filmiku byłoby dochodu? Nie jest to kraj idealny (pod względem elektrycznym też ;)), ale w sumie takiego chyba na świecie nie ma. Mamy tu na Forum parę innych osób z UK może, coś dodadzą. Być może ja mam deczko skrzywione postrzeganie tego kraju ;) [/QUOTE]

Verification