Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="KrzyCh, post: 120036, member: 2081"] Coraz częściej słyszę głosy troski płynące zza klawiatur zagorzałych obrońców wolności osobistej i społecznej. Martwią się o to głupie społeczeństwo, które nie rozumie, że „oni” zabierają mu wolność. Zwykle jednak w toku dyskusji okazuje się, że: - prawo do ustalania czym jest wolność, taki obrońca wolności pozostawia tylko sobie, a jak szary obywatel mówi, że świadomie zgadza się np. na ograniczenia prędkości to oznacza to, że już jest zniewolony i nie rozumie czego chce - obrońca wolności reprezentuje odszczepieńców, którzy jako nieliczni znają smak wolności i trzeba ich otoczyć specjalną troską przed „oni”, a „oni” to najczęściej jakaś unia (zwykle europejska), ruscy lub posiadacze BEV - obrońca wolności najczęściej agituje nie tam, gdzie powinien, gdyby rzeczywiście zabiegał o to co deklaruje (upraszczając np. na forum elektrowozu przekonuje, że EV są złe), a gdy mu ktoś podpowie, że przepisy np. dot. ICE/EV łatwiej byłoby mu zmienić w jakimś parlamencie, a nie na forum to nie podejmuje tematu - obrońcę wolności dużo łatwiej spotkać na forach, fb etc niż w realu. Też jeździłem szybko i wciąż zdarza mi się przekraczać prędkość. I nie ma dla tego wytłumaczenia, a jak się nad tym zastanowić to: Ktoś, kto drastycznie przekracza dozwoloną prędkość podobnie jak organizator i uczestnik nielegalnych wyścigów, jest potencjalnym zabójcą bo znacząco zwiększa prawdopodobieństwo czyjejś śmierci bądź kalectwa. A jakoś mniej jest dyskusji czy karać nożownika za zadźganie kogoś. A przecież też mógł nie trafić w serce. Czy rozmawiamy o wolności nożownika do zabawy nożem, bo to jego hobby, lubi sobie dźgnąć czasem i to jego prawo wolnego wyboru? Łatwiej jest nam żyć na codzień wypierając ten fakt. [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)
Top