Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="Norbert, post: 127075, member: 319"] Nie chce mi się tego tłumaczyć setny raz. Nie pisze o hipotetycznych sytuacjach, piszę konkretnie o tym co widzę na drogach. Jedno co widzę najczęściej to, to, że z pasa który się kończy, ktoś startuje od zera czy 10km/h, a tym samym spowalnia pas który się nie kończy - bo ktoś go wpuszcza. I tu leży problem. Gdyby włączył się w ten ruch wykorzystując jakąkolwiek lukę wcześniej to tej sytuacji (spowolnienia) by nie było. Ida jest taka, że im mnie osób na pasie który się kończy tym szybciej ruch się odbywa. Więc jeśli wcześniej ktoś się włączył w ruch z szybkością 40km/h to ten ruch jest zachowany, ale jeśli ktoś dojechał do końca i miał obok inne auto to musiał zwolnić lub się zatrzymać. Auta to nie proca, ktoś za nim musi zwolnić znacznie lub się zatrzymać po to aby wpuścić tego kierowcę i znika nam płynność. Oczywiście ten kto doleciał do końca jest ucieszony bo szybko przejechał. Ale kilka aut dalej sobie stoją z uwagi na to jak zachowuje się ruch. Geneza "dopisku" o tym kto ma pierwszeństwo w takiej sytuacji wzięła się głównie z tego, że pojawiali się strażnicy teksasu i blokowali pas który się kończy. Ale nie robili tego z powodu widzi mi się, tylko dlatego, żeby przyśpieszyć ruch. I tak się właśnie działo, że przed szeryfem ruch się upłynniał, no ale ból d... mieli ci których przyblokował. Prawda jest taka, że dwa pasy ruchu nigdy nie będą poruszać się szybciej w przypadku zamknięcia jednego z nich, kiedy na końcu do ruchu włącza się ktoś z dużo mniejszą prędkością, a tak to się zwykle odbywa. Efektem tego jest "płynna" jazda 5 czy 10km/h w stosunku do tego, że można by było jechać np. 30... Naturalnie bywa tak, że napór aut jest tak duży, że żadne czary nie upłynnią ruchu. Natomiast w większości sytuacji wygląda to tak, że wystarczyłoby aby kilku kierowców pomyślało wcześniej. Ten wątek rozrósł się z kwestii zapierdalania, więc umiejscowiony jest na "drodze szybkiego ruchu". [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)
Top