Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="SokolEV, post: 199450, member: 3784"] Nieironicznie, są miejsca, gdzie ten przepis średnio ma zastosowanie. Niedaleko mnie jest kilka strzałek zielonych, gdzie w momencie strzałki nie jesteś na kursie kolizyjnym z nikim (piesi mają czerwone, auta z Twojej lewej mają czerwone). Może w skali kraju nie jest to duży odsetek takich strzałek, ale istnieją. A może po prostu w takiej sytuacji powinno być zielone dla pasa do skrętu w prawo, a nie czerwone + strzałka. Zawsze można podnieść TIRom, żeby zmniejszyć dystans ;) (\s). Ujednolicenie ograniczeń na S i A jest bez sensu. W takiej sytuacji, po co nam w ogóle autostrady? Te drogi nie są nazwane tak za widzimisie ministra infrastruktury. One spełniają inne specyfikacje. Autostrada pozwala na bezpieczną jazdę 140km/h, a ekspresówka na bezpieczną jazdę 120km/h (a przynajmniej ktoś tak kiedyś stwierdził). Nie mam nic przeciwko zejściu do 130km/h na autostradzie, ale wtedy albo na Skach zostawiamy 120km/h albo zmniejszamy też do 110km/h, bo tak to nie ma sensu. Swoją drogą, dziwne, że ekolodzy nie postulują zmniejszenia ograniczeń, bo w sumie zużycie paliw (czy również energii elektrycznej dla EV) spadłoby istotnie. Tutaj, świadomie lub nie, zahaczasz o kolejny problem/wyzwanie dzisiejszego świata i oznakowania. A w zasadzie dwa problemy powiązane. Pierwszy: Niektóre znaki się nie stopniują. W szczególności, nie stopniują się te, które sygnalizują uszkodzoną nawierzchnię (wyboje, koleiny itd.). Na jednej drodze masz lekkie uszkodzenia, na drugiej dziura na dziurze - oznakowanie takie samo. Drugi: oznakowanie nie rozróżnia jaki masz samochód. I tak oto ja jadę nisko zawieszonym coupe, a Ty jedziesz wysoko zawieszonym SUVem. Dla mnie nawet te 50km/h może powodować ból serca, Ty przejechałbyś spokojnie tam 70-80km/h. Tylko w sumie nie wiem jak to rozwiązać specjalnie. Doprecyzowanie tej informacji na znakach spowodowałoby jeszcze większą znakozę i potencjalnie za dużo informacji na znakach. [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)
Top