Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Ciechan, post: 16824, member: 449"] też miałem taki dylemat ale na koniec wziąłem piloty 5ki.... zadecydował.... rzut monetą (serio) ;)) całoroczne zużywają się 2x szybciej, czyli po 2 latach praktycznie zupełnie tracą swoje właściwości. Do tego przydałoby się je czasem zrotować i sprawdzić (a tego nie robisz bo nie chcesz jechać do serwisu). Mają też dla mnie dwie ogromne zalety - nasza dziwna pogoda nie sprawi, że zimą będę ścierał opony w 20oC, a w maju na letnich nie złapie mnie przymrozek ;))) i druga rzecz - mieszkam w bloku, więc dość dużo kosztuje mnie przechowanie tych opon (pieniędzy albo miejsca). Myślę, że oba rozwiązania są równie sensowne (mają tyle samo wad i zalet), więc rzut monetą paradoksalnie jest najlepszym wyborem ;) już po rzucie tłumaczę sobie, że czasem gdybym hamował metr dalej, pewnie bym "zawadził" już o coś, i że zimą z tym napędem dość łatwo mnie może obrócić. Ale to już takie gadanie pod budowanie morale. Jeśli ja mogę coś polecić, gdybyś szedł w zimówki, bierz wszystko prócz nokianów.... naprawdę nie wiem z czego wynika miłość do tych opon - dwa razy miałem zimowe nokiany i dwa razy były beznadziejne. Szczególnie względem miszeli na drugim aucie [/QUOTE]