Tak historyjka trochę w temacie mediów, a trochę (przy okazji) innych tematów.
Najpierw małe narzekanie na knajpę przy SuC.
Byliśmy wczoraj na SuC w Poznaniu przy okazji zaliczyliśmy obiad. Sushi baru, okazał się najwolniejszy na świecie - prawdziwy slow food. Po zupie czekaliśmy 40 minut na rolki. Do tego obsługa po prostu wspaniała - starsza pani kelnerka miała do nas pretensje, że nie ma gdzie postawić jedzenia - na stole stały brudne naczynia, których nikt nie zabrał przez te 40 minut. Po zjedzeniu na rachunek czekaliśmy kolejne 15 minut. Całość trwała 1h30m, a auto mieliśmy naładowane po równiutkich 30 minutach (2-84%), więc musiałem się przejść i przestawić. Na podstawie tego doświadczenia polecam raczej wegery z żabki
W temacie mediów - przy stoliku obok siedziała rodzinka 2+2. W pewnym momencie syn (20-25 lat) wygłosił kilka bardzo ciekawych opinii:
- Ostatni tydzień był bardzo zły dla Tesli - wyprodukowali do tej pory 1 mln aut i musieli połowę wezwać na naprawy.
- Te Tesle to są tak źle wykonane i ogólnie słabe, że w sumie to nie wiadomo kto to dziadostwo kupuje.
- Później było trochę porównywania do Skody i nabijania się ze skody.
- Ogólnie i tak dobrze, że nie naśmiewali się ze wszystkich EV, tylko z samej Tesli.
W każdym razie taki jest przekaz mediów do ciemnych mas, gdy Tesla wprowadza poprawkę OTA - w tym konkretnym przypadku, żeby auta z FSD stawały przed znakiem stop, zamiast się toczyć.
Inne ciekawostki:
Na GW w Gorzowie, trafiłem na EQC, e-Trona (ten zrezygnował) i inną TM3 - jeszcze niedawno zawsze byłem sam

Zrobiła się mini kolejka, ale nikt nie czekał dłużej niż 10 min. Pewnie kwestia niedzieli ale i tak fajnie, że więcej nas

W sumie jeszcze ciekawostka, że każdy w innym miejscu miał port ładowania - EQC po prawej z tyłu, e-Tron z przodu, a ja po lewej z tyłu. Jakieś to durnowate jest - powinien być jakiś standard.
Na SuC w Poznaniu w piątek trafiłem na Taycana Cross Turismo, ale na lawecie. Trochę nie wiem o co chodziło, bo przecież tutaj i tak by się nie podładował. Nie wiem czy nie blokował SuC i go za to nie holowali za to, ale w sumie to na ładowarce byłem tylko ja, więc jeśli tak to trochę głupio... Tym bardziej, że za chwilę otworzą SuC dla innych i po co teraz psuć doświadczenia. To całe holowanie skończyło się tak, że holownik najpierw blokował wszystkie ładowarki oprócz mojej, a później blokował wyjazd i w sumie to więcej było z tego problemu i opóźnień niż to warte... chociaż zasady to zasady, bo jest napis, że "Tesla parking only"... Typek w srebrnej pikowanej kurtce, wyglądał na przestraszonego, biegał dookoła i w końcu odjechał jako pasażer lawetą