Jazda testowa - Tesla Y LR - dziwne odgłosy

[kopi]

Raczej było nagrzane, godzina 15, przy tej cenie to pewnie trochę jeździło. Aha, jeszcze jedna rzecz - po wyjściu z samochodu żona widziała przez chwilę parę przy przednim zderzaku.

 

[Michal]

No to jak nic pompa ciepła musiała ostro walczyć. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę - przy ikonce baterii była śnieżynka? Jeśli tak to oznacza, że auto ma właśnie niedogrzaną baterię.

 

[deCastelano]

Raczej było nagrzane, godzina 15, przy tej cenie to pewnie trochę jeździło. Aha, jeszcze jedna rzecz - po wyjściu z samochodu żona widziała przez chwilę parę przy przednim zderzaku.

Normalna sprawa - jak ja się zdziwiłem jak ładowałem się na szybkiej ładowarce pierwszy raz w niższą temperaturę i zaczęła lecieć para z przodu 😁

 

[Pabloss]

pewnie z pompy ciepła - tak zakładam.

 

[kopi]

Ok, to czeka mnie jeszcze jedna jazda testowa w tym ze teraz ustawię ją tak żeby samochod był wcześniej zajęty.

 

[deCastelano]

Ok, to czeka mnie jeszcze jedna jazda testowa w tym ze teraz ustawię ją tak żeby samochod był wcześniej zajęty.

Dobra decyzja 😉 to auto naprawdę jest warte, żeby dać mu drugą szansę, a buczenie, które opisałeś jest na 100% z pompy ciepła. Nie musisz się martwić tym dźwiękiem, bo nie ma opcji, żeby pompa tak pracowała przez cały dłuższy przejazd

 

[poochaty]

Co do zawieszenia jest twarde, ale przyzwyczaisz się po dwóch tygodniach. W międzyczasie będziesz chwalił Elona za to samo zawieszenie podczas jazd w łukach.

 

[radioaktywny]

Ok, to czeka mnie jeszcze jedna jazda testowa w tym ze teraz ustawię ją tak żeby samochod był wcześniej zajęty.

W czasie jazdy, jesli będzie to buczenie, wyłącz klimatyzację. Powinno uciszyć pompę.

 

[kopi]

Za trzy dni mam jazdę - zdam relację

 

[elektryk]

Możesz wziąć MP3 z warkotem silnika spalinowego i go puścić to zagłuszy wszelkie dźwięki.

W elektrykach silnik nie warczy i nie zagłusza więc zwracasz uwagę na wszystkie inne dźwięki dużo bardziej.