Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Bronek, post: 172297, member: 6"] Poranne zatwardzenie twórcze : Trudno nie być zadowolonym z elektryków w ogóle a Tesli w szczególności jak przez kilka lat są tanie , świetne , dają radochę itp . Kiedyś takie fora skupiały niemal całą populacje posiadaczy , teraz to tylko pewien procent. Tesla nigdy nie byla moim marzeniem i to przypadek bo miała to co chciałem aby elektryk posiadał . Ogień i trakcję. Jako fan motoryzacji i gadżeciarz, nigdy (o czym kiedyś pisałem ) nie jestem przywiązany do marki. Z Teslą jest tak jak z Falconem w kosmosie . Jak zobaczylem tych astronautów ,to myślałem że to aktorzy na planie filmu , podobnie filmowo sf, wygląda kabina statku. Inna liga inny wymiar , a to intryguje takich jak ja. Tak jest w Tesli . Goło i wesoło . To wesoło jest szczegolenie pociągające dla mnie . Teraz się już przyzwyczailiśmy ,ale 5 lat temu , to było małe "zdziwko", jak to w ogóle działa, jedzie itp? Dlatego to "wesoło "spowodowalo że po Trójce nie było Ski, a X ( bo ma skrzydełka) i tyle mocy że mógłby latać jakby tylko chciał. Niestety w cenie do jakiej byłem w stanie kupić, nic po za konwersjami z wyglądu nic mnie nie urzekło (szukałem kilka miesiecy). Byla chwila zastanowienia nad "Prosiakiemx z tym że to jak TM3 ,""szorowanie tylkiem i mały frunk , drogi serwis , zero możliwości samodzielne zabawy .w sumie dla szpanu tak, dla frajdy po mieście raczej nie , kupa kasy teraz i potem. Do tego mało się dzieje po zakupie , a w Tesli ciągła zadyma . A ja to lubie. A wracając do naszych tutaj sporów i połajanek , itd itp , to przypominam , że tu wielu to SAMCE ALFA choćby z racji , że pierwsi zaryzykowali i weszli w to. ... "Miękkim robieni" , raczej więcej kombinują w stylu "chcialabym a boję się" , niż podejmują spontanicznie decyzję . Ale uważają się też za rozsądnych - może i to nudna prawda? Bronimy swoich pozycji i jestesmy też czasem przewrażliwieni . A to dlatego , że cały czas wylewa sie dużo hejtu , głupot itd .. Tesla jest na świeczniku z wielu powodów i jako taka ma z punktu przechlapane, jak Iga Świątek . Trzeba mieć jaja i nie wymiękać, kłócić i przepraszać (latarkę pożyczę w ostateczności dokupię drugą - 10 kroków i strzelamy). [/QUOTE]

Verification