Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Reddikop – znaleziska z sieci
Kampania przeciwko EV nabiera na sile
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="piotrpo, post: 173513, member: 3354"] Jak pisałem - w tych klasach EV nie ma sensownej oferty EV Zgadza się. Jednak od proporcji pomiędzy tanią energią a drogą energią zależy wypadkowy koszt dla konsumenta. Mam na myśli konsumpcję, a nie produkcję, bo jak sam zauważyłeś dostawienie paru GW mocy w PV niczego nie zmieni, a w przypadku instalacji na starych i nowych zasadach wręcz podbije ceny energii, bo ktoś musi zapłacić za ten wirtualny magazyn energii. Wyrównać bilans energetyczny można na 2 sposoby: - dostosować produkcję do zapotrzebowania - dostosować zapotrzebowanie do produkcji Pierwsza droga jest kosztowna, bo: - można zbudować magazyny energii, czyli kolejny kawałek drogiej infrastruktury - regulować moc klasycznych elektrowni, ale nie ma się co oszukiwać, nie po to buduje się elektrownię jądrową za pierdyliard monet, żeby później chodziła na 30% mocy. Nadzieją był gaz ziemny, bo elektrownie tanie, efektywne, względnie czyste i relatywnie mniej CO2 generują na każdą kWh. Tą drogą poszli Niemcy i dlatego mają od 2 lat drogi prąd. Druga ścieżka, to utrata jakiegoś komfortu, bo trzeba zużywać energię wtedy kiedy jest dostępna i tania, zmieniać przyzwyczajenia, postawić większy boiler/magazyn ciepła, żeby w szczycie produkcyjnym nagrzać wodę na resztę doby. Tutaj EV mają szansę, bo dla większości użytkowników nie jest problemem naładowanie się np. w weekend na kolejny tydzień, a w szczycie oddawanie energii do domu/sieci też nie byłoby problemem. Żeby komukolwiek chciało się zmieniać przyzwyczajenia, potrzebne byłyby bodźce ekonomiczne, czyli odpowiednio zróżnicowane ceny i o ile gdzieś tam, w cywilizacji już tak jest, to u nas mamy taryfy z czasów Gierka, które poprzednia ekipa dyskalkulików rozwaliła absurdalnymi limitami zużycia, a obecna ekipa dyskalkulików jedynie delikatnie poprawiła i czasami cena energii pomiędzy strefami nie różni się wcale, a czasami nawet o ~5%, mówi się o taryfach godzinowych, ale potrzeba do nich "inteligentnych" liczników, które mają być zainstalowane do 2030 roku, ale jak to w energetyce, pewnie się o parę lat przesunie z przyczyn obiektywnych. [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Reddikop – znaleziska z sieci
Kampania przeciwko EV nabiera na sile
Top