Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Fenrise, post: 210695, member: 4465"] Mam wrażenie, że mleko już się rozlało i do Muska, a co za tym idzie do Tesli, w świadomości społeczeństwa zaczyna przylegać już łatka neofaszysty. Taki skutek uboczny, gdy jakaś ogromnie znana i słuchana przez miliony postać o globalnym zasięgu jest dosłownie i w przenośni "twarzą firmy". Łatwo się wtedy robi marketing, ale gdy ta postać zaczyna wywoływać kontrowersje, to szkody są nieporównywalnie szybsze i większe. Mogę sobie wyobrazić, że ktoś rezygnuje z zakupu Tesli, bo obawia się (słusznego czy nie - nieważne) ostracyzmu ze strony swojego otoczenia. To się nazywa nauka na błędach. [/QUOTE]