Katalog aut chińskich dostępnych w Europie

elektryk

Pionier e-mobilności
Myślę że dopóki za miedzą trwa wojna i Chiny opowiadają się po stronie agresora, to w Europie dobrej sprzedaży mieć nie będą.

Oczywiście jest na to prosty sposób, na który wpadł Volkswagen - będą sprowadzać chińczyki i sprzedawać w swojej sieci dealerskiej, może nawet pod swoim dedykowanym brandem.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Myślę że dopóki za miedzą trwa wojna i Chiny opowiadają się po stronie agresora, to w Europie dobrej sprzedaży mieć nie będą.

Sądzę, że jesteś w blędzie, albo masz polski punkt widzenia. MG4 (a to jest SAIC) na przykład sprzedaje się wciąż lepiej niż TM3 i TMY w UK (tak przynajmniej twierdzi CarWow).
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Sądzę, że jesteś w blędzie, albo masz polski punkt widzenia. MG4 (a to jest SAIC) na przykład sprzedaje się wciąż lepiej niż TM3 i TMY w UK (tak przynajmniej twierdzi CarWow).
Pewnie dlatego że ludzie myślą, że MG to brytyjska marka, tak samo jak myślą, że Volvo to szwedzka marka, co nie jest prawdą.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Zapewniam Cię, że Brytyjczycy są świadomi że MG jest chińskie, tak jak są świadomi, że hinduska jest ich inna flagowa marka - Jaguar Land Rover.
Sąsiad 2 domy dalej ma MG ZS EV. Mój szef sprawił sobie takiego samego miesiąc temu (choć stać go na Teslę ;)).

Byłem też jakiś czas temu służbowo w Norwegii i na lotnisku w Oslo zobaczyłem takiego chińskiego 'Rolls-Royce'a' EV o jakże ciekawej nazwie HONGQI E-HS9 :

1693828969756.png

A obok jednek z knajpek gdzie jedliśmy kolację stał sobie taki BYD Tang:

1693829049995.png

Pozwolisz więc, że będę miał inne zdanie na perspektywy sprzedaży chińskich EV w Europie.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
OK to co ich w takim razie skłania do takiego zakupu, tylko cena? Wiem, że chińczycy mają nowocześniejsze systemy w samochodzie (bo musieli całość od zera stworzyć więc mogli już bardziej nowocześnie bez brania staroci z "przybornika").

Nie boją się, że w razie W (inwazji Chin na Tajwan) zostaną odcięci od serwisu?
 

nabrU

Pionier e-mobilności
OK to co ich w takim razie skłania do takiego zakupu, tylko cena? Wiem, że chińczycy mają nowocześniejsze systemy w samochodzie (bo musieli całość od zera stworzyć więc mogli już bardziej nowocześnie bez brania staroci z "przybornika").

MG jest definitywnie najpopularniejszą chińską marką tu na Wyspach i jeździ tego sporo zarówno ICE jak i EV. Serwis jest powszechny, samochody mają 7 lat lub 80 tys. mil gwarancji i nie słyszy się o jakichś poważnych problemach tej marki. Plus jak zwykle CCC, np. MG4 (czyli mniej więcej odpowiednik ID.3) zaczyna się od ok. 26 tys. funtów bez rabatów (przypominam, nie mamy dopłat do EV). A może ktoś chce taki pocisk jak MG4 XPower (435KM, 3,8 sek do setki) za cenę poniżej TM3 RWD (tj. 36 495 funtów vs 42 990 za najtańszą Teslę).

Taki MG ogarnia też V2L (np. MG4 na 7kW) czego nie ma w Tesli, więc byłby jak znalazł w PL, gdzie prądu czesto brakuje. ;)

Może chodzi też o to, że wielu Brytyjczyków nie jest snobami znanych marek i traktuje samochód jako narzędzie...

Nie boją się, że w razie W (inwazji Chin na Tajwan) zostaną odcięci od serwisu?

Przeciez mówimy o Chinach a nie Tajwanie :unsure:
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Może chodzi też o to, że wielu Brytyjczyków nie jest snobami znanych marek i traktuje samochód jako narzędzie...
Jeśli nie są to podejrzewam, że BMW, Mercedesy, Audi, itd. sprzedają się w UK fatalnie.

Przeciez mówimy o Chinach a nie Tajwanie :unsure:
No trzeba uruchomić trochę wyobraźni, żeby sobie uzmysłowić co to oznacza dla wszystkich partnerów USA, a z tego co mi wiadomo UK jest jednym z najważniejszych.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Jeśli nie są to podejrzewam, że BMW, Mercedesy, Audi, itd. sprzedają się w UK fatalnie.

Ależ, oczywiście, że te marki (jak i Tesla:p) są snobliwe tutaj. Chciałem tylko rzec, że raczej mniej sąsiad sąsiadowi patrzy czym kto jeździ ;), a bardziej ludzie patrzą co im potrzeba do transportu. Fakt jest bezspzreczny: MG sprzedają się tutaj dobrze.

No trzeba uruchomić trochę wyobraźni, żeby sobie uzmysłowić co to oznacza dla wszystkich partnerów USA, a z tego co mi wiadomo UK jest jednym z najważniejszych.

W razie jakiegoś W w płd-wsch. Azji, wszyscy to odczują (nie tylko USA czy UK).
 
Top