Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Fenrise, post: 222224, member: 4465"] Te "zelektryfikowane" modele spalinowe (vide Stellantis) to rzeczywiście takie sobie konstrukcje. Tylko chyba zapominamy, że nie każdy kierowca jest technologicznym geekiem i potrzebuje mieć najnowsze wersje bajerów, najnowsze aktualizacje co tydzień, wiedzieć co to krzywa ładowania, architektura baterii i tak dalej. Elektryk sam z siebie, nawet taki "konwertowany" jest po prostu wygodny w jeździe i obsłudze, co samo z siebie zachęca do jego zakupu, nawet bez całej otoczki hi-tech. Zresztą to już też nie 2018 rok, coraz więcej producentów idzie w OTA, bo to po prostu wygodne i tańsze niż ściąganie samochodów do salonów na poprawkę jakiejś pierdoły. [/QUOTE]