Kupujemy teraz czy czekamy na LF MY?

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Jak ktoś chcę kupić TMY to powinien odrazu kupować jak coś się pojawia przecenionego, obecne ceny są już relane, tzn sytuacja gdy większ TMY stary model (tak tak, ludzie lubią wiecej wydać za coś większego, lepszy duży kotlet niż mniejszy ale zdrowszy i smaczniejszy) kosztuje poodobnie co odświeżony TM3 jest moim zdaniem prawidłowa i logiczna. Jak kupisz dziś to za zanim wyjedzie lifting (a wiemy ze musi wyjść) to minie trochę czasu i się nacieszysz nowym autem, gorzej będzie jak będzie się czekało czekało i okaże ze kupisz a po 1miesiącu będzie lifting. Trzeba pamiętać że TMY po wprowadzeniu nowej 3 bardzo mocno wizualnie się zestatrzało, przeciez Y to zawsze była nadmuchana 3 i tyle, a 3 wizualnie to ma już 7 lat! co jest w motoryzacji wiecznością, teraz gdy jest nowa 3 to Y to staroć jakby z innej epoki tesli i wraz z wzrostem liczby 3 na drogach będzie to coraz bardziej widać, wiec najgorsze będzie kupić Y chwile przed liftingiem. Stary Y i tak będzie tracił na wartości, lepiej kupić wcześniej, cieszyć się nim i niech traci na wartości z powodu wieku i przebiegu niż z powodu pojawienia się liftingu.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Nie oplaca sie splacac jak masz stale raty… jak masz malejace to splacasz 90% odeset i reszte kapitalu…
Ludzie uciekli z gotowka, lokaty sa gowniane, mieszkania podrozaly bardzo znaczaco, wiele osob poszlo w mieszkania czy ziemie.
Obecnie np. na koncie oszczędnościowym ING masz 7,9% odsetek do kwoty 200 tys zł minus podatek Belki 19%.

Całkowite odsetki od kredytu mieszkaniowego mam 7,5% (6,5+1%). Dodając do tego 4x wakacje kredytowe w roku to nawet gdyby rata była równa 100% odsetek to nadal jesteś do przodu trzymając kasę na koncie oszczędnościowym z jej pełną dostępnością w każdej chwili. Wakacje kredytowe zawieszają odsetki na 4 mc w roku, na koncie oszczędnościowym "pracują".

Owszem raz na 3-4 miesiące trzeba zmienić bank żeby przenieść kasę na dobre warunki, ale to nie taki problem w dobie kont zakładanych przez Internet.

PS. Trochę szkoda, że w Polsce w szkołach nie było edukacji w zakresie instrumentów finansowych wysokiego ryzyka (typu giełda). To podstawa budowania majątku. Ludzie unikają jak ognia inwestycji w giełdę bo widzieli jak Polska giełda została zniszczona przez polityków rozkradających OFE. Na szczęście są rynki zagraniczne, a tam ostatnio można było w kilka miesięcy potroić swoje oszczędności na w miarę stabilnych spółkach typu Meta (Facebook).
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Gdyby człowiek wiedzial, że się przewróci....
To raz, a dwa jesteśmy w niespotykanym okresie, po pandemii, po kryzysie, z wojną, nie stabilną polityką na calym Świecie,
A do tego ni z gruchy ni z pietruchy wywraca się cała motoryzacja, fundament wielu gospodarek i jednen z atrybutów postrzegania dobrobytu i jego też podstawowy element.
Kto pierwszy ten lepszy ale to też niesie większe ryzyko popełnienia błędów.
Np, taki taryfiarz z Leafem od 10 lat juz dawno jest do przodu w stosunku do swoich kolegow.
Ile wesel obskoczyly pierwsze Tesle i jak teraz ciagną niektóre kasę pracując np, Firmach spedycyjnych itp ładując się za darmo. Itd...
A frajda? Satysfakcja, szpan, przywileje itp... Radocha z posiadania czegoś spektakularnego (mówię o ubieglych latach, teraz raczej nie) Itd...
Ceną jest to co sam doświadczylem z Xsem, czy teraz inni z Tm3HL, a co może być z też Y.
Ale tak już będzie, podobnie jak zmiany w smartfonach, wiele dokana się programowo, też i sprzętowo. Nie zawsze będzie też to lepiej zrobione. Co widać w Tesli np. z czujnikami, manetkami.... Księgowi nie śpią.

Każdy inaczej to sobie kalkuluje, dlatego są rzesze tzw "czekaczy", a to na baterię a to na osiągi, na hudy, na matrixy itp. A problemem podstawowym jest kasa. Drugim kłopotem, jak ona jest , robi się stosunek do niej.
Jesli jest forsa najważniejsza, to nawet ją mając mozna stać się "czekaczem", bo jej szkoda...
Jak to mówią "biedni są ci bogacze," bo widomo Bóg pokarał czlowieka możliwością wyboru, a ich szczególnie.

Ps np praktycznie ATOM a Ryzen, zmiany jak ktoś nie gra w aucie w gry są malo istotne, HW3 HW4 jak i kamerki to wg mnie na dzień obecny i najbizsze lat zawracanie tylka. Wiadomo ze zmieniają bo rynek elektroniki sie zmienia ale za tym nadzien dzisiejszy nic to nie zmienia.
Jedyne co by mialo sens to kamera w zderzaku. A pisze to z praktyki bo zainstalowałem.
Nie ma kamery to HW4k (ma niby wejście?), psu na budę.
 
Last edited:

to_masz

Posiadacz elektryka
Jak będą w stanie obniżyć cenę na TMY LR jeszcze o 7890, to kupię mimo, że nawet nie potrzebuję 😉 [żeby z referralem się załapał na Mój Elektryk bez firmy]
Nawet jakby to miał być ostatni model na placu z HW3 😅
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Jak będą w stanie obniżyć cenę na TMY LR jeszcze o 7890, to kupię mimo, że nawet nie potrzebuję 😉 [żeby z referralem się załapał na Mój Elektryk bez firmy]
Nawet jakby to miał być ostatni model na placu z HW3 😅
Każdy ma w głowie swoją cenę za którą uważa że cena jest atrakcyjna, ja taką miałem i dzięki temu się nie wahałem kupić i od 5 mc jeżdżę :)
 

MarcinEV

Posiadacz elektryka
Gdyby człowiek wiedzial, że się przewróci....
To raz, a dwa jesteśmy w niespotykanym okresie, po pandemii, po kryzysie, z wojną, nie stabilną polityką na calym Świecie,
A do tego ni z gruchy ni z pietruchy wywraca się cała motoryzacja, fundament wielu gospodarek i jednen z atrybutów postrzegania dobrobytu i jego też podstawowy element.
Kto pierwszy ten lepszy ale to też niesie większe ryzyko popełnienia błędów.
Np, taki taryfiarz z Leafem od 10 lat juz dawno jest do przodu w stosunku do swoich kolegow.
Ile wesel obskoczyly pierwsze Tesle i jak teraz ciagną niektóre kasę pracując np, Firmach spedycyjnych itp ładując się za darmo. Itd...
A frajda? Satysfakcja, szpan, przywileje itp... Radocha z posiadania czegoś spektakularnego (mówię o ubieglych latach, teraz raczej nie) Itd...
Ceną jest to co sam doświadczylem z Xsem, czy teraz inni z Tm3HL, a co może być z też Y.
Ale tak już będzie, podobnie jak zmiany w smartfonach, wiele dokana się programowo, też i sprzętowo. Nie zawsze będzie też to lepiej zrobione. Co widać w Tesli np. z czujnikami, manetkami.... Księgowi nie śpią.

Każdy inaczej to sobie kalkuluje, dlatego są rzesze tzw "czekaczy", a to na baterię a to na osiągi, na hudy, na matrixy itp. A problemem podstawowym jest kasa. Drugim kłopotem, jak ona jest , robi się stosunek do niej.
Jesli jest forsa najważniejsza, to nawet ją mając mozna stać się "czekaczem", bo jej szkoda...
Jak to mówią "biedni są ci bogacze," bo widomo Bóg pokarał czlowieka możliwością wyboru, a ich szczególnie.

Ps np praktycznie ATOM a Ryzen, zmiany jak ktoś nie gra w aucie w gry są malo istotne, HW3 HW4 jak i kamerki to wg mnie na dzień obecny i najbizsze lat zawracanie tylka. Wiadomo ze zmieniają bo rynek elektroniki sie zmienia ale za tym nadzien dzisiejszy nic to nie zmienia.
Jedyne co by mialo sens to kamera w zderzaku. A pisze to z praktyki bo zainstalowałem.
Nie ma kamery to HW4 psu na budę.

Racja.
Ja zawsze mówię nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka.
 

marcinszczepanek

Posiadacz elektryka
Od dawna mówię, jak będziesz czekał, to poczekasz zawsze albo to na HW4, albo na obniżki, albo na nowy model, albo albo albo.... a jeśli HW4 wejdzie dopiero za 2 lata, a jeśli następna będzie nie obniżka, a podwyżka? a jeśli wejdzie model po FL i będzie wizualnie brzydszy jak aktualny? Trzeba brać to co jest i cieszyć się tym. Niestety teslę kupuje się sercem a nie rozumem :)
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Od dawna mówię, jak będziesz czekał, to poczekasz zawsze albo to na HW4, albo na obniżki, albo na nowy model, albo albo albo.... a jeśli HW4 wejdzie dopiero za 2 lata, a jeśli następna będzie nie obniżka, a podwyżka? a jeśli wejdzie model po FL i będzie wizualnie brzydszy jak aktualny? Trzeba brać to co jest i cieszyć się tym. Niestety teslę kupuje się sercem a nie rozumem :)
no ale z pewnością nie oczami:p
 
Top