Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Kriso, post: 182915, member: 3106"] Cześć Wam :) A więc pora na kilka słów podsumowania po 30 000km, 10 miesiącach, lub jak kto woli "spaleniu" blisko 5000 kWh. Moje, jakże subiektywne, wrażenie - uwielbiam to auto! Tak tak, wiem, to dopiero rok i auto nowe, jeszcze wiele niespodzianek i pewnie problemów przede mną. [COLOR=rgb(65, 168, 95)][B]Za co je lubię: [/B][/COLOR] [B]- prostota [/B]- zarówno interfejsu w samym aucie, jak i aplikacji mobilnej. Nie są to wyżyny UX'a ani użyteczności wszystkich funkcji, ale jest to, co ma być, łatwo dostępne, Ma działać i działa, dawać poczucie komfortu i daje. - oszczędny, ale nie ascetyczny [B]design[/B] wnętrza. W tym samochodzie mam poczucie spokoju, ani mi nie brakuje niczego, ani nic nie odwraca mojej uwagi. - [B]ergonomia[/B] -mam wszystko pod ręką, miejsca wystarczająco i tam, gdzie trzeba. [B]- kompaktowa zwinność[/B] - to auto zaczyna się i kończy tam, gdzie chcę. Te 50/50 rozłożenia masy się odczuwa. Auto prowadzi się pewnie, a im lepiej je poznaję, tym mniej mnie zaskakuje na drodze. To dla mnie ważne. Jak chcę się pobawić, zawsze mogę wyłączyć wspomagacze i poszaleć z tylnym napędem. A jak chcę mieć spokojną głowę, to MG mi to zapewnia. [B]- zasięg [/B]- zanim kupiłem EV nasłuchałem się opowieści z krypty, jakie to uciążliwe martwić się o ten zasięg w dzień i w nocy. Mam nowe EV za 150k (osoba fizyczna), i powiem Wam, ze za tę cenę mam zasięg między 350-400km, co jasno wynika w danych w Excelu, które wrzuciłem powyżej. Zużycie prądu między 15-17,5kWh. Nawet przy 120-130km/h na autostradzie blisko 500km kierunek Monachium, zasięg równo 300km, w obie strony wyszło niemal identycznie. Dla mnie wystarczy. - [B]zawieszenie[/B] - zawsze myślałem, ze lubię miękkie, ale tutaj czuję się jak na macie do judo. Niby twardo, ale jednak wiesz, że zamortyzuje upadek i siniaka sobie nie nabijesz. Miłe zaskoczenie. - [B]adaptacyjny tempomat i trzymanie odległości od pojazdów z przodu[/B] - z opanowanymi przyciskami przy kierownicy, obie funkcje po połączeniu dają frajdę z jazdy jak na symulatorze. Fajnie się gra tym MG ;) Podsumowując ten fragment - bardzo subiektywnie. MG to taki dobrze zrobiony, przerośnięty Matchbox albo Hot Wheels. Auto świetne do miasta, ale i całą rodziną do Wieliczki przez Polskę śmigniesz. [COLOR=rgb(184, 49, 47)][B]No dobra, a co mi jednak przeszkadza.[/B][/COLOR] [COLOR=rgb(0, 0, 0)][B]- nagrzewająca się kabina [/B] - jak w każdym aucie, ale tutaj mam wrażenie, że jak tylko zmniejszę AC, to w 10 sekund robi się od razu duszno. Generalnie w aucie mam czasem poczucie stojącego powietrza. Trudno to opisać, ale bez nawiewu, choćby na 1ce, jakoś dziwnie się siedzi w MG. - [B]zbyt czuły system kontroli ciśnienia w oponach [/B]- bywa irytujące przy wysokiej lub niskiej temp na zewnątrz, gdy opony reagują na temp. i lekko zmienia się ciśnienie. Alarm + komunikat głosowy (na szczęście przyjemny) potrafią się włączać kilka razy w ciągu 10-15 minut. - [B]spryskiwacze[/B] - może się czepiam, ale czy tak trudno zrobić spryskiwacze, które pryskają we właściwym kierunku? Musiałem to wyregulować u dealera, a że nie było objęte gwarancją - koszt 40EUR. Działa lepiej, ale szału nie ma :D I chyba tyle. Jutro o kosztach i podróżach, raczej tych większych, bo małe to wiecie, codzienność, nuda ;) Dobrej nocy. [/COLOR] [/QUOTE]

Verification