Mocno słaby wynik EQS w teście łosia

[cooler]

Dla przypomnienia: Tesla Model 3 całkowicie udany test przy 83km/h, z jednym uderzonym słupkiem 86km/h.
Jak dla mnie to przepaść i dowód na to że dominacja niemieckiej trójki jeżeli chodzi o zawieszenie, bezpieczeństwo oraz sportowe emocje się skończyła.
Ale z drugiej strony: Ford Mustang mach-e ze swoimi sportowymi genami całkiem oblał ten test Więc Mercedes wypadł przynajmniej OK.

 

[ELuk]

Tu nie jest problem w zawieszeniu.
Jeździłem tym autem, to jest problem w zespole napędowo-bateryjnym, a konkretnie w jego masie. To auto jest po prostu za ciężkie i to jest przyczyna wszystkich problemów.
Zawieszenie jakie by nie było nie da rady z taką masą.
Niestety ale to pokazuje że problem jest poważniejszy dla tzw „niemieckiej trójki”

 

[JareG]

Tu nie jest problem w zawieszeniu.

Trochę może być. W EQV miałem wrażenie, jakby amory były za słabe, za miękkie..

Jeździłem tym autem, to jest problem w zespole napędowo-bateryjnym, a konkretnie w jego masie. To auto jest po prostu za ciężkie i to jest przyczyna wszystkich problemów.

W EQV silnik o parametrach gorszych niż w moim oczojebie jest na oko ze 2x większy (no i pewnie tyle cięższy) - cała komora silnika jest wypełniona (a duża przecież jest), w e-Soul'u jest mniejsza komora, i sporo tam pustego miejsca.
IMO Mercedes musi jeszcze sporo nadrobić w stosunku do osiągnięć silnikowo-bateryjnych koreańczyków, nie mówiąc o Tesli. Ale myślałem, że EQS - skoro to nie jest konwers jak EQV - to coś nowego i znacznie posuniętego technologicznie zaproponuje..

Pozdrawiam

 

[cooler]

Mam zaproszenie na jazdę do Merca, może będzie szansa na jakieś odczucia z pierwszej ręki i bezpośrednie odniesienie do Tesli. Co prawda moja słabość do ich samochodów minęła kiedy zmienili styl na taki festyniarski, zwłaszcza środek mnie odrzuca, ale dam szansę wrażeniom z jazdy.

 

[Bronek]

Dla mnie luksusowy ale inaczej ponton. A właściwie, to jakby mahoniową trumną z falbankami łowić ryby. Koniecznie w cylindrze.
To nie złośliwość ale nie mialem poczucia, ze jadę awangaardą a raczej że to odpicowana staromodna limuzyna. Ledy kolorowe to mają być atrakcjq? Może, ale przegieli.
Nie nadaje sie na moje auto codzienne.
Nie hejtuje, bo chce a nie moge, tylko raczej lekko krytykuję , bo odjechalem z Salonu bez późniejszego przeglądania finansów i szczególnego nadskakiwania żonie.

 

[cooler]

Dla mnie luksusowy ale inaczej ponton. A właściwie, to jakby mahoniową trumną z falbankami łowić ryby. Koniecznie w cylindrze.
To nie złośliwość ale nie mialem poczucia, ze jadę awangaardą a raczej że to odpicowana staromodna limuzyna. Ledy kolorowe to mają być atrakcjq? Może, ale przegieli.
Nie nadaje sie na moje auto codzienne.
Nie hejtuje, bo chce a nie moge, tylko raczej lekko krytykuję , bo odjechalem z Salonu bez późniejszego przeglądania finansów i szczególnego nadskakiwania żonie.

Pewnie większość posiadaczy Tesli z tego forum jakby się spięła to ich stać kupić EQS, już nie mówiąc o jakimś wynajmie czy leasingu. Można więc powiedzieć że jesteśmy obiektywni. Ja jednak wspieram swoimi pieniędzmi nowe podejście i kogoś kto wreszcie ruszył ten zatęchły świat motoryzacji w nowym, moim zdaniem lepszym kierunku. A że trójca goni (choć bez przekonania)? Tym lepiej dla rynku.

 

[Bronek]

Też czekam na samochod w cenie obecnego lidera.. Wiem, ze osiągi muszą być sportowe i tu pewnie szybko inni doszlusują. Ale reszta?
Polubiłem zmienność ( la donna mobile), prostotę obsługi, brak zawracania tyłka przeglądami... Itd
A tu klapa maski "zaspawana", kasa za przeglądy, a internet : "to se Pan wykupi". Pomijam 700 tyś i to nie koniec!
Jest to dobre auto dla pewnej grupy ludzi, nie daje radości ale może dać tzw prestiż

 

[lookash_c]

Też czekam na samochod w cenie obecnego lidera.. Wiem, ze osiągi muszą być sportowe i tu pewnie szybko inni doszlusują. Ale reszta?
Polubiłem zmienność ( la donna mobile), prostotę obsługi, brak zawracania tyłka przeglądami... Itd
A tu klapa maski "zaspawana", kasa za przeglądy, a internet : "to se Pan wykupi". Pomijam 700 tyś i to nie koniec!
Jest to dobre auto dla pewnej grupy ludzi, nie daje radości ale może dać tzw prestiż

Wygląda zacnie... niektórym już tylko to wystarczy

 

[cooler]

Też czekam na samochod w cenie obecnego lidera.. Wiem, ze osiągi muszą być sportowe i tu pewnie szybko inni doszlusują. Ale reszta?
Polubiłem zmienność ( la donna mobile), prostotę obsługi, brak zawracania tyłka przeglądami... Itd
A tu klapa maski "zaspawana", kasa za przeglądy, a internet : "to se Pan wykupi". Pomijam 700 tyś i to nie koniec!
Jest to dobre auto dla pewnej grupy ludzi, nie daje radości ale może dać tzw prestiż

O kurcze, sprawdziłem i jestem w szoku - rzeczywiście maska zaspawana! Żadnego frunka i pokazu że nie ma silnika i że to jest nowe podejście... Żenada...

 

[krzyss]

Dla mnie luksusowy ale inaczej ponton. A właściwie, to jakby mahoniową trumną z falbankami łowić ryby. Koniecznie w cylindrze.
To nie złośliwość ale nie mialem poczucia, ze jadę awangaardą a raczej że to odpicowana staromodna limuzyna. Ledy kolorowe to mają być atrakcjq? Może, ale przegieli.
Nie nadaje sie na moje auto codzienne.
Nie hejtuje, bo chce a nie moge, tylko raczej lekko krytykuję , bo odjechalem z Salonu bez późniejszego przeglądania finansów i szczególnego nadskakiwania żonie.

Pamietac trzeba ze MB duzo sie sprzedaje w Azji,
Chinczycy uwielbiaja ledy i takie badziewie.

 

[ATnet]

Jest bogaty, ma dużo wyświetlaczy i jest drogi, to jak torebka Hermesa, są tacy co to kupią, ale nie na tym forum. Dla mnie za drogi, za krzykliwy i w sumie nie ładny. Ale ja jestem dziwny, BMW iX mi się tez nie podoba, za bardzo udziwnione... za to M4 50 bardzo mie się podoba... tyle ze małe w środku... ale za to jest chociaż szpanerskie i w środku super wykończone... wreszcie realna konkurencja Tesli m3...w segmencie real premium...

 

[Karol_w-wa]

Jeździłem 20 lat różnymi mercedesami i jestem na nie. EQS powiela wszystkie znane bolączki tej marki (m.in. nadmuchane ceny, skrajne łupienie klientów na dodatkach, serwisie i częściach) oraz dodaje nowe - festyniarskie pseudobajery w oświetleniu i wyposażeniu wnętrza oraz przede wszystkim nadmierny ciężar. Ktoś sobie pomyślał "wsadzimy tak wielgachną baterię jak tylko się da i będziemy Nummer Eins w branży". No niestety, to tak prostacko nie działa, a zbyt ciężki samochód generuje różnorakie problemy. Oczywiście, gdyby kosztował te 290 tys. -330 tys. zł to nadal byłby hit. Niestety, jest inaczej, więc tak jak napisał powyżej Kolega ATnet, auto ma bardziej charakter torebki Hermesa na kłucie oczu niż funkcjonalnego wozidła. Btw nie jest to nic nowego w przypadku MB, pamiętam jak weszła klasa E-Coupe i wszystkie "luksusowe" córy Koryntu w Warszawie lansowały się w tych samochodach (obowiązkowo w kolorze biel kremowa )