Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Szczotek, post: 175533, member: 4048"] Czyli podsumowując bo mamy dwie wersje. Dużo osób na nie co zrozumiałe Kilka osób na tak po gruntownym sprawdzeniu auta (za tym jestem ale wiadomo człowiek napalony nie myśli świadomie) To że w tym miesiącu kosztów nie zrobię już jestem świadomy. Nie odbiorę auta dopóki nie będę miał 100% pewności, że wszystko jest ok. Mogę nawet z tego tytułu miesiąc czekać aż będzie gruntownie sprawdzone z powodu ceny Plan awaryjny jest taki, żeby wziąć inna Tesle Model 3 Standard Range mieszcząc się w budżecie, może nawet rata troche niższa wyjdzie więc szybsze spłacenie i szukanie później czegoś nowszego w wersji Performance. Problem jest taki, że do sprzedawcy mam 250km. Podobno gotowe ma być na dzisiaj (tak wczoraj pisał). Dziś wysłał co do zrobienia. Autotesto zamówione. Lepiej te 600zl wydać niż później płakać. Kwotę za sprawdzenie sobie sciągnę od sprzedawcy ponieważ inna opcja to zwrócić dwukrotność zadatku. Będę walczyć o to żeby to evrepair oddać w Krakowie na sprawdzenie (auto z Rzeszowa) ja jestem z Śląska. Dopiero po ich sprawdzeniu i zapewnieniu, że jest ok mógłbym wziąć je. Po opisie to szkód to po prostu przejechał autem przez krawężnik przodem i tyłem. Pytanie czy jego pracownik przy parkowaniu gazu z hamulcem nie pomylił. Z racji tego, że ja jako nabywca jestem absolutnie nieobiektywny ponieważ pragnę tego auta bardziej niż kobiete :D dlatego temat tutaj z prostego powodu. Obiektywnie ocenicie. Mi się wydaje, że jeśli jest wszystko ok to warto brać. Ogólnie temat dość ciekawy ponieważ jak dzwoniłęm w sprawie tego auta to dopiero do Polski przyjeżdzało. Zanim mi Otomoto sprawdziło auto to już zostało zarejestrowane w Polsce a na to jest 30 dni. Podobno inny kupiec był i też chciał w Leasing i z tego powodu zarejestowane w Polsce zostało (tak pracownik mówił). Właściciel mówił, że zarejestrował je żeby żona mogła obecnie jeździć aż się nabywca znajdzie. Żonie niepewnego auta bym nie dał... chociaż zależy jaka żona :D Z drugiej strony sprzedawca powie wszystko aby auto sprzedać. W końcu jakoś zapracowali sobie na własną opinie. Na 90% będę robić autotesto tego auta (opłacone jest, ewentualnie inne auto będziemy sprawdzać) i będzie długa jazda próbna. Nawet się zastanawiam czy po prostu nie pojechać z Rzeszowa tą teslą do Krakowa EVrepair na dwa auta i wrócić moim a w międzyczasie niech sobie na spokojnie sprawdzą auto. Pewnie potrwa to kilka dni. Rozumiem, że nikt nie chce auta po jakimś zdarzeniu ale fakty są takie, że w Polsce pewnie ponad 50% aut na drogach jest po gorszych zdarzeniach tylko słowo klucz jak zostanie auto naprawione. Druga sprawa życie nauczyło, że warto zabrać eksperta nawet na odbiór auta z salonu. Prawe boki lakierowane to norma, szyby z małymi pęknięciami też się trafiają a jak szyba później pęknie i nie ma na protokole odbioru zaznaczonej informacji to sami mamy sie martwić. Podobnie jak z kobietami, każdy by chciał dziewice :D [/QUOTE]

Verification