Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Gandalf, post: 28715, member: 392"] [B]Włócznia i Amfora a sprawa polska.[/B] Jak byłem mniejszy, młodszy oraz głupszy, to myślałem, że jak ktoś się zajmuje czymś, to wie co robi. Dla przykładu jeśli jest spółdzielnia mieszkaniowa i ona ogarnia, że tędy powinien iść chodnik, tu stać śmietnik, a we wtorek będzie wymiana domofonów, to jasne jest, że ktoś to przemyślał bo umie wyznaczać trasy chodników, miejsca stania śmietników oraz czasem, od wielkich dzwonów, potrafi ogarnąć wymianę domofonów. [SPOILER="Włócznia i Amfora a sprawa polska"]Nasza rzeczywistość jest jednak nieco inna, i okazuje się, że te piękne symbole owszem występują, lecz w dość specyficznych odmianach, na które wpływa nepotyzm i tumiwisizm. I tak okazuje się, że włócznia to zwykła tempa dzida, a amfora, to po prostu pusty dzban. A co gorsza na wysokich stanowiskach, które decydują o losie milionów.[/SPOILER] [/QUOTE]