Montaż instalacji PV na nowych zasadach, a może dodatkowo mały wiatrak i instalacja off grid

Robur82

Fachowiec
Nie mam PV, więc montaż na nowych zasadach. Myślę nad elektrykiem w koło komina, podejrzewam że 20-25tys km rocznie zrobię, 90%tankowanie z gniazdka na placu. Zakup EV na firmę, ale obecnie mało opłacalne jest ładowanie po komercyjnych cenach dla firm, ładowanie prywatne w domu, to brak FV i limity zużycia energii w preferencyjnych cenach. W Dieslu pełni odliczę vat i koszty. Czy jest sens pchać się w montaż intstalacji fotowoltaicznej na firmę? Licznika oddzielnego firmowego nie mam nawet, bo firma zużywa mniej prądu niż dom (komputery oświetlenie biura w nocy jakieś oświetlenie w nocy). Dom grzany ekogroszkiem. Rachunek za listopad/grudzień 800zł chyba cena po 41gr.
Czy jest sens założyć na firmę instalacje ofgridową, wszystko w koszty pewnie pójdzie. PV zimą listopad/luty dają nieznaczącą ilośc energii, a w tym czasie sporo jeździ się autem, więc bez sensu. Rozważał ktoś jakiś wiatraczek, który można by zamontować na magazynie + baterie ołowiane do magazynowania na jakieś 2 dni? A może mix wiatraczka małego PV i baterie. A jak natura nie da energii to jazda dieslem(tylko w takim przypadku spadną roczne przebiegi elektrykiem) Często w ciągu dnia auto mogłoby bezpośrednio ładować się z panela lub wiatraka, a jak go nie będzie lub będzie pełna bateria w aucie, to prąd z produkcji w aku ołowiane. Planowane auto to TMY LR, lub nissan Ariya, lub inny SUV tej wielkości, bo na oporach powietrza i szybkim ładowaniu(Kia/Hyundai) nie zależy, w trasy elektryk nie jest planowany. W przypadku bezpośredniego ładowania samochodu z PV lub wiatraka, wiadomo że jest nierównomierne, raz da gruby prąd a za chwilę znikomy nie degraduje to baterii?Z kolei gdzieś czytałem, że prąd z PV jest za słaby żeby ładować bezpośrednio samochód, i nawet to nie zaskoczy.
Magazyn energii podejrzewam, że 150kwh powinien w takim przypadku być. Czy jest możliwość podzielenia się energią z domem w przypadku dużej produkcji?
Jestem laikiem w temacie elektryki.
 

aadamuss

Posiadacz elektryka
Na prąd do ładowania auta na 25 tys km wydasz około 6 tys.
Wszystkie te zabawki, jeśli by Cię kosztowały 60 tys, to masz na 10 lat jeżdżenia.
Raczej te propozycje zabawek będą kosztowały dużo więcej niż 60 tys.
Problemy z eksploatacja na każdej zabawce :) 100 km z domu kosztuje 24 pln. Moim zdaniem nie warto.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Dom grzany ekogroszkiem. Rachunek za listopad/grudzień 800zł chyba cena po 41gr.
800 za dwa miesiace to spore zużycie szczególnie jeśli nie masz jeszcze EV. Przy cenie 41 gr to wychodzi że obecnie masz 1MWh zużycia miesięcznie. Ja przy takim zużyciu nawet bez EV instalowałbym panele. Przy 2-3kkm planowanego dystansu musisz dodać jeszcze jakieś 400-500kWh miesięcznie średnio, zimą więcej latem mniej.

Czy jest sens założyć na firmę instalacje ofgridową, wszystko w koszty pewnie pójdzie. PV zimą listopad/luty dają nieznaczącą ilośc energii, a w tym czasie sporo jeździ się autem, więc bez sensu. Rozważał ktoś jakiś wiatraczek, który można by zamontować na magazynie + baterie ołowiane do magazynowania na jakieś 2 dni? A może mix wiatraczka małego PV i baterie.
Jestem fanem offgridu, ale nie ma sensu. Magazyn energii 150kWh nawet na bateriach trakcyjnych z wózków widłowych to koszt ponad 40k PLN, sensowny wiatrak kolejne 20-25kPLN, system który obsłuży 3 fazy na sensownych sterownikach dający dobrej jakości napięcie to pewnie kolejne 40k PLN.

Z kolei gdzieś czytałem, że prąd z PV jest za słaby żeby ładować bezpośrednio samochód, i nawet to nie zaskoczy.
Jeśli napięcie na panelach będzie dostatecznie duże aby wzbudzić inverter to dlaczego ma nie ładować? Jak masz offgrid to nie masz minimalnej mocy z jaką ładujesz baterie, a EV podpięty do PV przez ładowarkę to identyczny układ.
 
Last edited:

Robur82

Fachowiec
Z tym aku 150kwh to taki strzał z mojej strony, nie poparty żadnymi wyliczeniami. Skoro w auto średnio ładuje sie 40-50kwh, na 2 ładowania pewnie starczyłby i aku 100kwh, ale chodzi o to że jak zimą wieje to trzeba w danym tygodniu zapełnić auto i magazyn, bo później z tydzień nie będzie wiało.
Dlatego też przy obecnych zasadach nie wiem czy jest sens iść w PV, nadwyżke maj-sierpień odsprzedawać po 20-30 gr, a braki listopad - grudzień odkupować po pewnie grupo ponad 1zł, a bliżej 1,5zł(obecne ceny firmowe 2-3zł pewnie długo nie utrzymaja się, bo energia na giełdach mocno leci w dół).
Stąd pomysł na wiatraczek który robi cały rok+ ewentualnie jakiś mały panel dla uzupełnienia latem jakby nie wiało przez tydzień.
Na prąd do ładowania auta na 25 tys km wydasz około 6 tys.
Wszystkie te zabawki, jeśli by Cię kosztowały 60 tys, to masz na 10 lat jeżdżenia.
Raczej te propozycje zabawek będą kosztowały dużo więcej niż 60 tys.
Problemy z eksploatacja na każdej zabawce :) 100 km z domu kosztuje 24 pln. Moim zdaniem nie warto.
To pewnie trzeba poczekać na ustabilizowanie się cen prądu, zrobić nocna taryfę firmową i normalnie ładować z gniazdka.
W sumie firma pewnie i tak najwięcej zużywa energii nocą na oswietlenie placu. Zna ktoś obecne nocne komercyjne taryfy?
800 za dwa miesiace to spore zużycie szczególnie jeśli nie masz jeszcze EV. Przy cenie 41 gr to wychodzi że obecnie masz 1MWh zużycia miesięcznie. Ja przy takim zużyciu nawet bez EV instalowałbym panele. Przy 2-3kkm planowanego dystansu musisz dodać jeszcze jakieś 400-500kWh miesięcznie średnio, zimą więcej latem mniej.
Jutro sprawdzę dokładnie ile tych kwh wyszło

Żona mówi, że w tym czasie mieliśmy małą powódź w chałupie i kilka dni osuszacz suszył podłogi, a on żarty na energie.

Jestem fanem offgridu, ale nie ma sensu. Magazyn energii 150kWh nawet na bateriach trakcyjnych z wózków widłowych to koszt ponad 40k PLN, sensowny wiatrak kolejne 20-25kPLN, system który obsłuży 3 fazy na sensownych sterownikach dający dobrej jakości napięcie to pewnie kolejne 40k PLN.
Mamy 100tys, netto pewnie 80tys
dla porównania diesel przy dzisiejszych cenach w hurcie kupuje po 5,35 netto i cały czas spada, spekuluje że do końca tyg spadnie poniżej 5,2(cena transakcyjna w hurcie po upustach). Osobówka koło do mu( eksploatacja jak elektryka) spala mi powiedzmy średnio 7,5lx 5,3= daje 40zł netto 100km i podejrzewam że do końca roku będzie to 30zł netto/100km i tak utrzyma się ze 3 lata. Przy przebigu 25tys z jakimiś lekkimi wahaniami daje 8tys/rok
Inwestycja taka, biorąc pod uwagę jakieś dodatkowe problemy zwróci się po 12latach nie licząc zwrotu z kapitału. Teraz pytanie w jakim czasie sprzęt do produkcji energi zużyje się, baterie za 40tys ile warte są w cenie złomowej? Ile wytrzyma wiatrak, podejrzewam że za 15 lat system który to obsługuje będzie archaiczny i tak trzeba będzie go wymianić.

Teraz rozważmy normalny komercyjny zakup energii w taryfie nocnej, biorąc pod uwagę że wszystko trzeba zamontować od początku, dodatkowy licznik na firmę itd. To ile łącznie z przesyłem kosztuje teraz energia w taryfie nocnej? 1,2netto
Załóżmy , że 1,2 netto, a w dłuższej perspektywie spadnie do 0,75 netto
Elektryk spala w koło komina średnio w roku biorąc zime pod uwagę i że to by była tesla Y 18kwh + 10% strat energii=20kwk/100km
wychodzi 15zł/100km netto
22 000tys km x 15zł/100km=3300 + jakieś 3000 tys km na doładowanie w trasach x podejrzewam że ustablizuje się na 1,5zł kwh netto(tj 30zł/netto 100km)=900zł. Razem na prądzie przy przebiegu rocznym wychodzi 4200zł

Na nowych zasadach nie ma co zawracać sobie tyłka tylko normalnie kupić prąd z elektrowni. Tankowanie z gniazdka wyjdzie 3300 zł/rok
Taka moja symulacja, nie do końca znam bierzące ceny kwh łacznie z przesyłem, ale w moim przypadku tylko taryfa nocna

Ktoś powie olej fv, tankuj prywatnie z domowego
Na obecną chwilę chyba mamy limit zużycia przy zamorożonych cenach, wiec elektryk mi podbije ilośc której i tak mi braknie . Tylko jaka to będzie cena po przekroczeniu limitu, gdzieś czytam że ma to być max 86gr, ale nie wiem

Mam w miejscu w którym mieszkam działalnośc, więc żadnych dotacji na PV chyba nie dostanę
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
1. Offgrid sie opłaca tylko tam gdzie nie ma sieci
2. W JDG prowadzonej w domu nie opłąca się rozliczać kosztów, jeśli nie są duże(znacznie wieksze od domu) bo:
- masz wyższy podatek od neiruchomości
- masz droższe cenniki na energie/telefon/internet (wszystko droższe o VAT)
3. PV na nowych zasadach sie opłaca i elektryka można ładować w ciepłe miesiące czesto bezpośrednio. Tak ładowąłem pare dni temu bo było ładne słońce (niebieska linia zużycie, obszar pelny produkcja PV, fioletowe idzie bezpośrednio z PV do samochodu. zółte do domu. szare wychodzi do sieci, białe pod niebieskim z sieci do domu). Wystarcza 1,4kW mocy żeby rozpocząć ładowanie, ale na mrozie sie słabo opłaca bo grzanie baterii zjada dość sporo.
ladowanie.PNG

Podsumowując, zakładasz PV prywatnie i wtedy kiedy jest słońce starasz sie ładować samochód prywatnie. Ja za drugą połówke 2022 dobrałem energii za 1058,93zł (2094 kWh) 0,51 zł/kWh (wliczając opłaty stałe) Dokupuje tylko tanią taryfe z G12W. W 2023 do 3000 kWh będe miał 0,42(było 0,33) a potem 0,85.
 

aadamuss

Posiadacz elektryka
Do dzisiaj nie wiem po ile będę miał taryfę nocna i dzienną, czekam na jakiś rachunek żeby zobaczyć/ wyliczyć. Raczej już mam przekroczone 2000 kWh.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Bez monitoringu i automatyki wykorzystania falownika, ja to robię czasem tak że mając tani prąd ( Energa G12R) w godzinach 13-16 włączam prądożerne odbiorniki jak pralka suszarka itp i ładowanie samochodu na maxa.
To godziny w miarę sloneczne /dzienne . Jak produkuję z 9,8 kWp to zużywam wszystko, ale jak jest za mało, to dobiera się energia z sieci, ale w taniej strefie .
Timery kończą pobory o 16.00. Reszta prania ładowania po 22.00 lub nastepnego dnia .
Jest to jakiś kompromis bez specjalnego zachodu aby z jednej strony nie byc niewolnikiem Słońca jak w Starożytnym Egipcie ale też wykorzystać jako tako obecne warunki .
Oczywiście Pompa ciepła też wykorzystuje tryb taki, by pracować podobnie
Wiadomo ze jest też tanio 22-7 rano .
Nie moge znaleźć fachowca co by mi zaproponował /podłączył do falownika Solar EDGE inteligentne evse. Ale specjalnie mi nie zależy
 

Robur82

Fachowiec
1. Offgrid sie opłaca tylko tam gdzie nie ma sieci
2. W JDG prowadzonej w domu nie opłąca się rozliczać kosztów, jeśli nie są duże(znacznie wieksze od domu) bo:
- masz wyższy podatek od neiruchomości
- masz droższe cenniki na energie/telefon/internet (wszystko droższe o VAT)
3. PV na nowych zasadach sie opłaca i elektryka można ładować w ciepłe miesiące czesto bezpośrednio. Tak ładowąłem pare dni temu bo było ładne słońce (niebieska linia zużycie, obszar pelny produkcja PV, fioletowe idzie bezpośrednio z PV do samochodu. zółte do domu. szare wychodzi do sieci, białe pod niebieskim z sieci do domu). Wystarcza 1,4kW mocy żeby rozpocząć ładowanie, ale na mrozie sie słabo opłaca bo grzanie baterii zjada dość sporo.
View attachment 9245

Podsumowując, zakładasz PV prywatnie i wtedy kiedy jest słońce starasz sie ładować samochód prywatnie. Ja za drugą połówke 2022 dobrałem energii za 1058,93zł (2094 kWh) 0,51 zł/kWh (wliczając opłaty stałe) Dokupuje tylko tanią taryfe z G12W. W 2023 do 3000 kWh będe miał 0,42(było 0,33) a potem 0,85.
Albo po prostu zakładam na firmę przyłącze elektryczne, ustawiam taryfę nocną
wtedy i tak korzystam z firmowego złącza do oświetlenia, które załącza się o 23 a gaśnie o 5tej, latem te godziny będą pewnie skrócone 24-4. Po 22h ładuje elektryka. W dzień jest jak do tej pory, biura i ewentualnie warsztacik korzystają z prywatnego złącza na normalnej taryfie.
Najzwyczajniej w świecie płacę II rachunek firmowy do elektrowni i nie pitole się w żadne PV. Tylko po ile policzą tę taryfę? I czy nie wyda się im dziwne całkowite zużycie prądu tylko nocą?

A może któryś operator ma taryfę rynkową i firmom sprzedaje prąd po cenach hurtowych na dany moment, gdzieś czytałem że tak jest w Anglii.
Jak jest nadprodukcja bo wieje i świeci cena mocno w dół załóżmy w godzinach 11-15, wieczorem słońce zachodzi i cichnie do tego wzrasta mocno zużycie cena ostro w górę. Od 1 w nocy do 5 rano praktycznie nic nie dzieje się, jest znikome zużycie, to cena znów leci do groszowej.
W moim przypadku idealne rozwiązanie, do tego jakis inteligentny słupek do ładowania z oprogramowaniem które załącza go o 1 w nocy i rozłącza o 5 czy 6 tej rano. W przypadku tesli z tą nową baterią(pisaliście ze LFP czy coś takiego nie lubi ponad 80%) pilnuje żeby nie przeładować ponad 80%, chyba że wieczorem coś mi strzeli do głowy, że jutro jadę gdzieś dalej i może mi braknąć 80%, to z komórki zdalnie przestawiam na jednorazowe ładowanie do pełna
Chyba na obecne czasy to jeszcze science fiction u nas.
 
Last edited:

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
Nie czytając wszystkich odpowiedzi, na szybko...

Bateria 150kWh plug and play pod falownik to koszt 2500PLN/kWh - 375k PLN
Ta sama bateria zrobiona domowym sposobem na przykład z 2 baterii tesli to koszt koło 800PLN/kWh + BMS (ok.6000PLN) - 126k PLN. Tyle że robisz to sam, żadna firma nie podpisze się pod tym tematem.

Na moje oko, bateria 50kWh max. Po drugie sprawdź swoje zużycie w domu, jest mocno za duże. Lepiej wymienić na przykład żarówki na led :)
 
Last edited:

Robur82

Fachowiec
Nie czytając wszystkich odpowiedzi, na szybko...

Bateria 150kWh plug and play pod falownik to koszt 2500PLN/kWh - 375k PLN
Ta sama bateria zrobiona domowym sposobem na przykład z 2 baterii tesli to koszt koło 800PLN/kWh + BSM (ok.6000PLN) - 126k PLN. Tyle że robisz to sam, żadna firma nie podpisze się pod tym tematem.

Na moje oko, bateria 50kWh max. Po drugie sprawdź swoje zużycie w domu, jest mocno za duże. Lepiej wymienić na przykład żarówki na led :)
2 lampy w nocy plac oświetlaają
sprawdzę teraz rachunek za luty marzec i zobaczymy
magazyn ołowiany 150kwh kosztuje 375 tys, to 50kwh kosztowałby 125tys. To nie wiele więcej Zoe z litowo jonowym aku o takiej pojemności kosztuje, chyba nie możliwa ta cena za taki akumulator. Ale nawet gyby połowe tego kosztował to i tak bez sensu, nigdy to się nie zwróci
 

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
2 lampy w nocy plac oświetlaają
sprawdzę teraz rachunek za luty marzec i zobaczymy
magazyn ołowiany 150kwh kosztuje 375 tys, to 50kwh kosztowałby 125tys. To nie wiele więcej Zoe z litowo jonowym aku o takiej pojemności kosztuje, chyba nie możliwa ta cena za taki akumulator. Ale nawet gyby połowe tego kosztował to i tak bez sensu, nigdy to się nie zwróci
Ogólnie sam kalkulowałem system hybrydowy i zakup baterii żeby wydłużyć auto konsumpcje. Przy komercyjnych rozwiązaniach bateryjnych to wszystko jest za drogie, samoróbka z baterii Tesli jeszcze by uszła w tłoku, ale papraniny jest dość sporo. Na OLX widziałem 85kWh baterie za 65k PLN.

Chodzą słuchy w internetach że kWh w 2024 będzie po 1.85PLN :)
Więc pytanie czy się zwróci czy nie jest kwestią przeliczenia z jaką wartością za kWh wychodzi się na zero. Nie liczyłem tego, ale pewnie to zrobię,

Na ten moment przy 0.75kwh , mogę powiedzieć ze w ogóle nie opłaca się. Chyba lepiej po prostu wyjdzie się przywalając duże PV i wychodzić na zero przy net-bilingu.
 

Robur82

Fachowiec
Ale rozważałeś ciężkie aku ołowiane jako magazyn? Bo Litowo jonowe mają za zadanie głównie chyba zmniejszyć wagę. Podejrzewam, że są dużo droższe
 

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
Nie, ołowianym nie przyglądałem się. Pewnie pierwszym pytaniem jest czy takowe też są zarządzane przez jakiś BMS. Jak masz może więcej informacji wrzuć nowego posta, opowiedz troche więcej.
 

Robur82

Fachowiec
Gdzieś na Youtube kiedyś widziałem, że ktoś używane z elektrycznych wózków widłowych wykorzystywał.
Ołowiany jest zarąbiście cięzki nie nadaje się do auta, ile by to ważyło, dlatego elektromobilność ruszyła wraz z upowszechnieniem się ogniw Litowo jonowych, zdecydowanie spadła masa baterii. Przy stacjonarnym magazynie masa nie ma znaczenia, a w przypadku zużycia się ołowianych aku, one maja dużą wartość jako złom. Więc to chyba najkorzystniejsza droga
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Bateria 150kWh plug and play pod falownik to koszt 2500PLN/kWh - 375k PLN
:)

Nie jest tak źle...

Chińczycy sprzedają gotowe zestawy (baterie LiFePO4, BMS itd) gotowe do podłączenia i współpracujące z wieloma falownikami. Sam się nad tym rozwiązaniem zastanawiam.


Na przykład taki zestaw Seplos MASON-280 (tj. 15kWh) byłby dla mnie idealny i kosztuje 4500 USD (plus cło i VAT)


Jest trochę osób w UK, które taki zestawik kupiło i sobie chwalą.

Można tez kupić zestawik do samodzielnego montażu (wyjdzie ciutkę taniej):

 

Robur82

Fachowiec
4500usd x 4,45=20 tys netto + cło nie wiem ile z 10%=22tys netto + vat= 27 brutto co najmniej
15kwk x 3,5=52,5kwh żeby wyszła pojemność Zoe
wieć 27tys zł x 3,5=95tys zł
za jakieś prawie 100tys zł mamy magazyn o pojemności takiej jak bateria renault Zoe.
Moja matematyka mówi, że to kiepski interes.
 

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
Nie jest tak źle...

Chińczycy sprzedają gotowe zestawy (baterie LiFePO4, BMS itd) gotowe do podłączenia i współpracujące z wieloma falownikami. Sam się nad tym rozwiązaniem zastanawiam.


Na przykład taki zestaw Seplos MASON-280 (tj. 15kWh) byłby dla mnie idealny i kosztuje 4500 USD (plus cło i VAT)


Jest trochę osób w UK, które taki zestawik kupiło i sobie chwalą.

Można tez kupić zestawik do samodzielnego montażu (wyjdzie ciutkę taniej):


Liczyłem podobny magazyn i opcja z Chin jest faktycznie ciekawa, tyle że kwiatki z cłem i przeprawą w Polsce są niebotyczne.

Ale w UK może być inaczej. Pytanie jakie tam jest cło i czy trzeba dodatkowo tłumaczyć się z zakupu.

Masz może jakieś info co trzeba przedstawić na odprawie granicznej w UK do takiego układu bateryjnego?
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Widzisz, ja o magazynie energii myślę tylko z punktu widzenia zasilania domu kiedy mam droższy prąd.
Jak nie ładuję EV to zużywam ok 8kWh dziennie, więc 20% do 80% przy pojemności 15kWh to 9kWh czyli tyle ile normalnie potrzebuję.
Ładowanie EV w mojej taniej taryfie w nocy plus darmowe ładowanie w pracy mnie zadowala więc nie potrzebuję baterii po kilkaset kWh.

Liczyłem podobny magazyn i opcja z Chin jest faktycznie ciekawa, tyle że kwiatki z cłem i przeprawą w Polsce są niebotyczne.

Ale w UK może być inaczej. Pytanie jakie tam jest cło i czy trzeba dodatkowo tłumaczyć się z zakupu.

Masz może jakieś info co trzeba przedstawić na odprawie granicznej w UK do takiego układu bateryjnego?

Proszę bardzo. Jest cały wątek o tym:


Gość w tym wątku pisze że 'na gotowo' kosztowało go to 2300 funtów i Seplos robi wszystko za Ciebie (dostawa DDP - Delivered Duty PAid). Teraz podobno można nawet taniej (ok. 2100 GBP jest do osiągnięcia)
 

daniel

Pionier e-mobilności
Podpowiadam też, żeby obecnie sprawdzić ceny magazynów energii w Niemczech. Sprzedają bez VATu w tej chwili. Sam się nad tym zastanawiam, bo znajomy kursuje regularnie.
 
Top