Byłem dzisiaj na poprawkę po wymianie oleju w BMW (zapomnieli zamknąć osłony silnika po wymianie) - w salonie jak w ulu, klientów co prawda brak, ale pracowników z 30 biegających, dwie różne panie trzy razy mi proponowały kawę mimo że byłem tylko 15 minut :-DTe artykuły o których piszesz to inna sprawa bo specjalnie je wywindowali i ja nie kupiłem do firmy węgla bo powiedziałem ze nie kupię ,kupiłem klimatyzatory i mam za pół darmo ogrzewanie ,a czy jakaś inna firma samochodowa tak wydymała swoich klientów jak Tesla? chyba żadna z tego co wiem, po cholerę podnosili ceny w tamtym roku ? Elon dobrze wie co i jak.Po drugie porównaj sobie materiały w BMEW czy Mercedesie do Tesli i policz co ile kosztuje więc wg mnie ta Tesla powinna kosztować max 120 tys zł w standardzie.Do dupy wyciszenie ,zawieszenie pod psem staczasz jak w furmance na bruku, wycieraczki z dupy działają,serwis Tesli to porażka więc mimo tylu problemów nie powinni ludzi kroić jak nie powiem co.W normalnej firmie jedziesz do salonu i ostawiasz auto a tu nawet się dodzwonić nie można .Jak te wszystkie Tesle zaczną się Pier..... to zobaczycie ten serwis dopiero ,oczy wam się otworzą.
Także obsługa full wypas, co prawda wolałbym tam nie jechać, tym bardziej że drugi raz w tej samej sprawie, ale po wizycie tam czułem się profesjonalnie obsłużony.