teślomierz
Zadomawiam się
1000km przejechane, 5 dni się nacieszyłem 
Zagapiłem się na ekran i za późno zacząłem skręcać. Uderzyłem w lewy krawężnik najpierw lewym przednim kołem, potem lewym tylnim, odbiło mnie na drugą stronę jezdni i przywaliłem prawymi kołami w krawężnik, zatrzymując się na chodniku.
Najlepsze, że tak odzwyczaiłem się od uzywania hamulca, że w tej sytuacji puściłem pedały i hamował mi tylko rekuperacyjnie (no i na krawężnikach).
1. Jak obstawiacie co będzie do wymiany?
2. Ile to czasu może potrwać?
3. Jak ponaglić aso by nareperowali auto szybciej?
Nie dali mi auta zastępczego, stwierdzili, że nie mają, a części teslowe idą po 2 tyg.



Lewe felgi pękły. Przednie lewe straciło powietrze w oponie, a lewe tylne wygięło się tak, że dolna część koła jest bardziej schowana do auta, a górna część koła odstaje. Prawe felgi się mocno obrysowały.
Komputer pokładowy Tesli w logach nie odnotował uderzenia. Blacha nietknięta.
Zagapiłem się na ekran i za późno zacząłem skręcać. Uderzyłem w lewy krawężnik najpierw lewym przednim kołem, potem lewym tylnim, odbiło mnie na drugą stronę jezdni i przywaliłem prawymi kołami w krawężnik, zatrzymując się na chodniku.
Najlepsze, że tak odzwyczaiłem się od uzywania hamulca, że w tej sytuacji puściłem pedały i hamował mi tylko rekuperacyjnie (no i na krawężnikach).
1. Jak obstawiacie co będzie do wymiany?
2. Ile to czasu może potrwać?
3. Jak ponaglić aso by nareperowali auto szybciej?
Nie dali mi auta zastępczego, stwierdzili, że nie mają, a części teslowe idą po 2 tyg.



Lewe felgi pękły. Przednie lewe straciło powietrze w oponie, a lewe tylne wygięło się tak, że dolna część koła jest bardziej schowana do auta, a górna część koła odstaje. Prawe felgi się mocno obrysowały.
Komputer pokładowy Tesli w logach nie odnotował uderzenia. Blacha nietknięta.